Tylko bydgoska firma Kormost złożyła ofertę na rewitalizację nabrzeża Brdy od ul. Krakowskiej do mostu Kazimierza Wielkiego wraz z Wyspą św. Barbary w centrum miasta. Cena zwala z nóg.
To inwestycja, na którą bydgoski ratusz jeszcze w 2021 r. dostał blisko 30 mln zł dofinansowania w ramach rządowego Programu Inwestycji Strategicznych. Pierwszy przetarg zakończył się jednak spektakularnym fiaskiem latem ubiegłego roku – najtańsza z trzech złożonych ofert, firmy Sorted z Piaseczna, opiewała na blisko 63 mln zł. Założenie było takie, że to dotacja pokrywa lwią część wydatków. Magistrat nie miał innego wyjścia niż unieważnienie postępowanie.
W sierpniu został ogłoszony drugi przetarg, ale urzędnicy przekładali termin składania ofert. Powód? Oczekiwanie na korzystne dla samorządów zmiany w programie. Od 1 grudnia można już okroić zakres zadania, ale my czekaliśmy na coś więcej – możliwość płacenia wykonawcy co miesiąc. Wiceprezydent Bydgoszczy Michał Sztybel przekonywał, że obniży to koszta inwestycji, bo firmy nie będą musiały ich kredytować. W końcu Bank Gospodarstwa Krajowego dał zielone światło dla zaproponowanego przez samorządowców sposobu finansowania.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS