Prokuratura rejonowa w Słupcy zakończyła śledztwo w sprawie tragicznego wypadku w Brudzewie. Wypadek miał miejsce 14 sierpnia 2022 roku i podczas niego, na oczach brata, zginął 19-letni motocyklista.
Przypomnijmy, że trzech mieszkańców powiatu wrzesińskiego na swoich motocyklach 14 sierpnia ubiegłego roku jechało z domu w kierunku Witkowa. Jako pierwszy jechał 47-letni mężczyzna, za nim jego 19-letni syn i na końcu drugi syn, w wieku 22 lat, jak informuje portal „slupca”.
Please enable JavaScript
Gdy motocykliści około godziny 8.00 rano przejeżdżali przez Brudzewo, jadący w środku 19-latek zaczął tracić panowanie nad swoim motocyklem, co doskonale widział jadący za nim starszy brat. W swoich zeznaniach opisał, że motocykl brata wyniosło do środka jezdni i akurat wtedy ukazał się samochód jadący z przeciwka.
19-latek zaczął hamować, by uniknąć zderzenia, ale ponieważ na drodze była koleina, motocykl przewrócił się na bok i wjechał prosto pod koła samochodu. Jego kierowca odbił się od kierownicy i wylądował na przydrożnych barierkach. Brat i ojciec natychmiast się zatrzymali i rozpoczęli reanimację 19-latka, jednak im się nie udało przywrócić funkcji życiowych.
Na drodze zatrzymał się też samochód, który potrącił motocyklistę. Wysiadły z niego matka z 18-letnią córką – nie odniosły żadnych obrażeń. Jednak zaledwie to zrobiły, gdy samochód i motocykl zaczęły się palić. Starsza z kobiet próbowała ugasić pożar gaśnicą, ale to nie dawało efektów. Oba pojazdy doszczętnie spłonęły.
Według wstępnych ustaleń policji powodem wypadku było to, że 19-latek nie dostosował prędkości do warunków i dlatego na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. To z kolei doprowadziło do czołowego zderzenia z nadjeżdżającym samochodem. Śledztwo zostało więc umorzone.
Ostatnio dodane:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS