Jak przekazała „Rzeczpospolita” 7 grudnia prezydent ułaskawił osobę skazaną za posiadanie znacznych ilości nowych substancji psychoaktywnych oraz udzielanie ich innym osobom w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Dziennik zwraca uwagę, że Andrzej Duda już po raz drugi w ostatnich miesiącach darował karę przestępcy narkotykowemu. 11 maja podjął bowiem decyzję o ułaskawieniu Pauliny P., która została skazana za wprowadzenie do obrotu znacznej ilości substancji psychotropowej w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Dziennik przypomina, że wówczas prezydent wydał akt wbrew negatywnej opinii sądu i prokuratora generalnego.
Decyzja wzbudziła ogromne kontrowersje. „Fakt” ujawnił, że kobieta wiedzie luksusowe życie, czym chwali się w mediach społecznościowych. Poza tym już wcześniej została skazana na kradzież, a wyrok za przestępstwo narkotykowe został odwieszony bo wielokrotnie zmieniała miejsce zamieszkania, nie informując o tym wymiaru sprawiedliwości. Andrzej Duda uzasadnił decyzję o ułaskawieniu względami humanitarnymi, a jej obrońcy wskazywali na trudną sytuację rodzinną kobiety.
Andrzej Duda znów ułaskawił dilera
Szczegóły ostatniego ułaskawienia nie są znane. Z informacji zamieszczonych na stronie internetowej prezydenta wynika jedynie, że podejmując decyzję, prezydent „miał na uwadze względy humanitarne – bardzo trudną sytuację rodzinną, incydentalny charakter czynu, wyrażenie skruchy, wywiązanie się ze wszystkich obowiązków finansowych wynikających z wyroku oraz brak możliwości rozwiązania sytuacji w drodze zwykłego postępowania wykonawczego przez osobę skazaną”. Wiadomo też, że tym razem z wnioskiem o ułaskawienie wystąpił prokurator generalny.
Samo ułaskawienie ma formę „warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności”. Oznacza to, że „w przypadku niewłaściwego postępowania osoby ułaskawionej w okresie próby, a zwłaszcza w przypadku popełnienia przestępstwa lub uchylania się od obowiązków wynikających z dozoru nastąpi zniesienie skutków aktu łaski, zaś objęta nim kara podlegać będzie wykonaniu”.
„Ułaskawienie budzi uzasadnione kontrowersje”
Po ułaskawieniu Pauliny P. interweniowali posłowie KO Michał Szczerba i Dariusz Joński, którzy chcieli poznać szczegóły sprawy. W ramach kontroli poselskiej udali się do Kancelarii Prezydenta, gdzie jednak nie zostali wpuszczeni. – Doszło do kolejnego ułaskawienia, które budzi uzasadnione kontrowersje. W interesie prezydenta powinno leżeć podanie motywów swojej decyzji, zamiast chować głowę w piasek – skomentował grudniową decyzję w rozmowie z „Rz” Joński.
Czytaj też:
Solidarna Polska idzie na zwarcie z Andrzejem Dudą? Zwołano nadzwyczajne spotkanieCzytaj też:
Słowa Dudy wyraźnie rozbawiły publiczność. Prezydent nawiązał do słynnego cytatu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS