Muzeum Regionalne w Szczecinku namawia mieszkańców miasta, ale też tych, którzy mieszkali lub tylko gościli tu lata temu, by przejrzeli rodzinne albumy ze zdjęciami. Mogą się tam kryć historyczne perełki. Muzealnicy liczą na zaskoczenie.
Czasami ludzie nie zdają sobie sprawy, że w ich szufladach, zasobach i albumach znajdują się zdjęcia, które mają wartość również historyczną i właśnie o takie zdjęcia nam chodzi – mówi Ireneusz Markanicz, dyrektor muzeum.
Wymagania są tylko dwa. Zdjęcie musi dać się zlokalizować jako wykonane w Szczecinku. Po drugie: musi być czarno-białe. Takie zdjęcia będą pasować do wystawy, na którą trafią najciekawsze fotografie.
Zainteresowanie jest spore. Nawet chwilę temu miałem u siebie osoby, które pokazywały mi swoje zdjęcia. Ważny jest też kontekst zdjęcia i fajnie, żeby nam ktoś wytłumaczył w jakich okolicznościach zostało ono zrobione. Takie zdjęcia dziś do mnie trafiły z otwarcia sklepu meblowego, który już dawno nie jest sklepem meblowym, a zdjęcia pokazują go w latach 60. – dodaje Ireneusz Markanicz.
Zdjęcia ale też negatywy czy skany można przynosić do muzeum osobiście do końca stycznia. Można je też tam wysłać pocztą tradycyjną lub elektroniczną.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS