Kierowco, ważny komunikat! Twoje auto jest na tej liście? Koniecznie zgłoś się do…

Afera spalinowa Volkswagena nie cichnie. Władze firmy rozpoczynają naprawianie samochodów, które mają zainstalowane oprogramowanie do fałszowania pomiarów.

Jak informuje Mirror, Volkswagen przyznał, że wśród 11 milionów samochodów z silnikiem diesla zamieszanych w skandal, 1,2 miliona aut znajduje się w Wielkiej Brytanii. Od stycznia przyszłego roku firma rozpocznie naprawianie samochodów, które mają zainstalowane wadliwe oprogramowanie. Wszystkie naprawy będą darmowe, to Volkswagen poniesie ich całkowity koszt. W przypadku niektórych aut wystarczające będzie wyregulowanie oprogramowania, niektóre natomiast będą wymagały przeróbek mechanicznych.

Wszyscy posiadacze aut marki Volkswagen, Audi, Seat czy Skoda, którzy obawiają się, że jeżdżą autem z wadliwym systemem, mogą rozwiać swoje wątpliwości. Aby poznać prawdę o swoim samochodzie, wystarczy na specjalnej stronie internetowej wpisać numer identyfikacyjny swojego auta. Można ją znaleźć pod tym adresem: www.sdhct.nhs.uk. Po wysłaniu zapytania, na ekranie pojawi się odpowiedź, czy samochód o takim numerze ma zainstalowane oprogramowanie, które manipulowało pomiarami spalania. Jeśli okaże się, że padło na nasz samochód, firma Volkswagen deklaruje, że skontaktuje się z właścicielem i bezpłatnie usunie usterkę.

Matthias Mueller został nowym prezesem firmy, po natychmiastowym odejściu wcześniejszego dyrektora. Mueller zadeklarował, że wszystkie wadliwe auta zostaną naprawione w ciągu najbliższego roku. Volkswagen musi też zaprezentować niemieckim władzom harmonogram usuwania zmodyfikowanego oprogramowania. Firma, którą zarządza Mueller, stanęła przed koniecznością przeanalizowania swoich inwestycji oraz ograniczenia wydatków, wobec wysokich kar do zapłacenia i spadku sprzedaży.

Afera spalinowa wybuchła po tym, jak organy zajmujące się ochroną środowiska w USA odkryły, że Volkswagen instaluje w swoich samochodach oprogramowanie, które wyłącza pomiar emisji spalin, kiedy auto nie jest testowane.

Joanna Tecław / POLEMI.co.uk
Fot.: Zoltan Major / Shutterstock

Warto przeczytać…

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ