Dzisiaj, 20 stycznia (09:12)
Aktualizacja: Dzisiaj, 20 stycznia (12:40)
– Czuję się współodpowiedzialny za to, co dzieje się w ostatnich latach, bo – będąc premierem – uczestniczyłem w przygotowywaniu zamówień i wtedy zaczęła się historia, z którą wiązałem i wiążę nadzieję – podkreślił Donald Tusk w Raciborzu (woj. śląskie) na spotkaniu z załogą Rafako, nawiązując do obecnej sytuacji firmy. – Od was zależy, czy przekształcimy tę energetykę, ale jest jeden warunek – nie możecie upaść – dodał. Na spotkanie Tuska z pracownikami rafako zareagował rzecznik rządu – Zapomniał już pan, jak pana rząd doprowadził do upadku polskich stoczni? Proszę nie straszyć Polaków i nie ubierać się w obrońcę miejsc pracy – napisał Piotr Müller.
Rafako było wykonawcą wartego ponad sześć mld zł nowego bloku energetycznego Taurona o mocy 910 megawatów w Jaworznie. Spółki od wielu miesięcy spierają się w związku z problemami w działaniu tego bloku. Przed tygodniem Tauron wezwał Rafako do zapłaty ponad 1,3 mld zł tytułem kar umownych i odszkodowań. Rafako w całości kwestionuje żądania Taurona, zapowiadając, że zamierza złożyć wniosek o upadłość. W zeszły piątek Rafako wystąpiło do Taurona z roszczeniami na łączną kwotę 857,6 mln zł. Tauron uznał te roszczenia za nieuzasadnione.
– Mam kilka osobistych powodów, by pomóc w ratowaniu Rafako. Czuję się współodpowiedzialny za to, co dzieje się w ostatnich latach, bo – będąc premierem – uczestniczyłem w przygotowywaniu zamówień i wtedy zaczęła się historia, z którą wiązałem i wiążę nadzieję – podkreślił Donald Tusk podczas spotkania w Raciborzu.
Lider PO podkreślił, że “niezależne od tego, kto będzie rządził, przyszłość Polski zależy od losu takich firm jak Rafako”.
– Tutaj potrzebne są decyzje. Przeczytałem kilkadziesiąt stron analizy waszej sytuacji. To kwestia dni i tygodni. Rządzący nie mogą zostawić tej sprawy tylko w relacji Tauron-Rafako, bo w starciu z takim państwowym molochem szansy nie macie – mówił. Dodał, że “Rafako trzeba ratować”.
– Nie wyobrażam sobie, żeby efektem działania władzy i spółki skarbu państwa byłoby zniszczenie innej firmy. Nie wystarczy tylko zachęcanie do negocjacji i rozmów. Potrzebne są natychmiastowe decyzje uświadamiające Tauronowi, że jego zadaniem nie jest niszczenie Rafako, a rządzący i spółki skarbu państwa są po to, żeby wspierać polskie firmy, a nie je pogrążać – zaznaczył Tusk.Były premier dodał, że “wszyscy, niezależnie od partii politycznych, chcemy, żeby polskie firmy unowocześniły swoje technologie”.
– Morawiecki jest posłem ze Śląska i powinien przestać udawać, że się zajmuje Śląskiem i w końcu zacząć to robić – kontynuował.
Do wypowiedzi Tuska odniósł się we wpisie na Twitterze rzecznik rządu Piotr Müller. “Panie Donald Tusk, zapomniał już pan, jak bez mrugnięcia okiem pana rząd doprowadził do upadku polskich stoczni? Zapomniał pan o kilku tysiącach stoczniowców na bruku?” – zwrócił się do byłego premiera.
“A może zapomniał już pan, jak w pana czasach było ponad dwa miliony bezrobotnych? Ile wynosiła godzinówka i minimalna pensja? Proszę nie straszyć Polaków i nie ubierać się w obrońcę miejsc pracy, bo pana działania temu przeczą” – napisał we wpisie rzecznik rządu.
Müller zamieścił również odnośnik do raportu NIK z listopada 2011 r. dotyczącego działań ówczesnego ministerstwa Skarbu Państwa ws. restrukturyzacji Stoczni Szczecińskiej Nowa i Stoczni Gdynia SA i znalezienia w tym celu inwestora, który zapewniłby powrót tych firm do rentowności.
Jak oceniło NIK, działania te okazały się fiaskiem, a stocznie ostatecznie upadły. “Komisja Europejska nie zaakceptowała żadnego z przekazanych jej planów restrukturyzacji i zdecydowała, że udzielona wcześniej stoczniom pomoc publiczna musi zostać zwrócona. Zdaniem NIK niecelowe było zaniechanie przez stronę polską odwołania się od decyzji KE” – czytamy.
W poniedziałek strony spotkały się w ramach mediacji prowadzonych przed Sądem Polubownym przy Prokuratorii Generalnej RP. Po … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS