W fazie grupowej Norwegowie grają w grupie F w Krakowie z Holandią, Argentyną i Macedonią Północną, natomiast Republika Zielonego Przylądka w grupie C w Goeteborgu ze Szwecją, Urugwajem i Brazylią.
– Łóżka w naszym hotelu są szerokie, lecz zbyt twarde i mamy kłopoty ze snem. Oczywiście to kwestia oceny i przyzwyczajenia, lecz większość z nas poprosiła obsługę o dodatkowe miękkie materace – powiedział Tobias Groendahl dziennikowi “Dagbladet”.
ZOBACZ TAKŻE: Zawodnicy krytykują rozszerzenie mistrzostw świata. “Nie ma tylu dobrych drużyn”
Sander Sagosen przyznał, że podczas pobytu w Krakowie ma podobne kłopoty: “te łóżka są zbyt twarde i mamy tylko nadzieję, że po zakwaterowaniu w środę w Katowicach materace w nowym hotelu będę w miarę normalne i wygodne, abyśmy mogli dobrze się wyspać”.
“Dagbladet” zwrócił uwagę, że norweskie narzekania są niczym w porównaniu do tego, co spotkało piłkarzy Republiki Zielonego Przylądka.
Zostali zakwaterowani w hotelu w Goeteborgu, gdzie przygotowano dla nich drewniane łóżka… piętrowe, które nie dość, że były za krótkie, to załamały się pod nimi już pierwszej nocy.
– Natychmiast przenieśliśmy ich do innego pokoju, lecz niesmak pozostał – powiedział szwedzkiemu dziennikowi “Aftonbladet” sponsor drużyny pochodzący z Republiki Zielonego Przylądka Nilton Delgado.
W Goeteborgu, gdzie mieszka od 34 lat, prowadzi renomowany sklep z… łóżkami.
– Nie mamy wysokiego budżetu i hotel należy do tańszych, lecz znam się na tym konkretnym towarze bardzo dobrze i to, co zastaliśmy było jak na szwedzkie standardy wręcz żenujące – skomentował.
– Nie wiem o czym myślała obsługa hotelu oczekując na gości, którzy mają po dwa metry wzrostu i ważą po 100 kilogramów, wstawiając do ich pokojów łóżka przeznaczone dla starszych dzieci – dodał.
MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS