A A+ A++

Krytyka Vučicia odnosi się do rosyjskich stron internetowych i grup w mediach społecznościowych, które w języku serbskim publikują ogłoszenia zachęcające ochotników do wstąpienia w szeregi Grupy Wagnera. 

Działanie wagnerowców niezgodne z serbskim prawem

– Dlaczego wy, z Wagnera, wzywacie kogokolwiek z Serbii, skoro wiecie, że jest to sprzeczne z naszymi przepisami? -pytał na antenie belgradzkiej telewizji Happy TV.

Serbscy ochotnicy brali udział w walkach u boku sił prorosyjskich na Ukrainie w 2014 i 2015 roku. Nie jest znana dokładna liczba rekrutów z Serbii, ale eksperci podają, że przed dziewięcioma laty zgłosiło się kilkudziesięciu ochotników. 

ZOBACZ: Grupa Wagnera uznana za terrorystów? To rozważa administracja Bidena

Serbskie prawo zakazuje swoim obywatelom udziału w konfliktach za granicą. Kilka osób zostało za to skazanych. Vučić zdementował zarzuty, jakoby grupa kierowana przez Jewgienija Prigożyna prowadziła działalność w jego kraju. 

“We wtorek rosyjska agencja informacyjna RIA wyemitowała materiał telewizyjny przedstawiający dwóch zamaskowanych mężczyzn identyfikujących się jako serbscy ochotnicy na szkoleniu z zakresu broni, w kontrolowanych przez Rosję częściach obwodu zaporoskiego na Ukrainie” – podaje “The Jerusalem Post”. 

Między UE a Moskwą

Serbia znajduje się między wpływami Unii Europejskiej a Rosji. Belgrad ma ambicje przyłączenia się do Wspólnoty, która jest jego głównym partnerem handlowym i inwestorem. Mimo to ma też partnerskie relacje z Moskwą, z którą współpracuje na płaszczyźnie handlowej i wojskowej. 

Minister ostrzegł Serbów

Serbski minister obrony Miloš Vučević ostrzegł Serbów przed wstępowaniem w szeregi oddziałów walczących po stronie Rosji. 

– Spowoduje to konsekwencje prawne, gdy tylko będą mogli być pociągnięci do odpowiedzialności przez organy państwowe – powiedział w Radiu Wolna Europa.

ZOBACZ: Serbia porozumiała się z Rosją ws. dostaw gazu

Belgrad choć wielokrotnie potępiał inwazję Rosji na Ukrainę na forum ONZ i kilku innych międzynarodowych forach, odmówił nałożenia sankcji na Moskwę.

Serbia jest całkowicie zależna od importu gazu z Rosji. 

ap/ sgo/polsatnews.pl

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSpotkanie przedszkolaków z Kubusiem Puchatkiem
Następny artykułProkurator dla sołtyski wsi Wirki żąda 1,5 roku więzienia. Obrońca zbulwersowany