Jak na razie 81-letni tenor nie odniósł się do najnowszych zarzutów. Przypomnijmy, że przed dwoma laty American Guild of Musical Artists opublikowało wniosek ze śledztwa, które ruszyło w 2019 r. i miało ustalić, czy Placido Domingo dopuszczał się nieodpowiednich zachowań względem kobiet, z którymi pracował m.in. przy koncertach. Wynik kładzie się ogromnym cieniem na reputacji muzyka i jest kolejnym przykładem na działanie ruchu #metoo. W opublikowanym przez AGMA oświadczeniu czytamy, że śpiewak operowy “dopuszczał się niewłaściwych kontaktów seksualnych” w miejscu pracy. Domingo miał nie tylko flirtować, ale też przystawiać się do kobiet. Przyznały, że bały się o tym mówić z obawy przed utratą pracy i pozycji w środowisku muzycznym.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS