A A+ A++

Oskar Zawada nie miał problemu ze znalezieniem nowego pracodawcy, odkąd z końcem czerwca wygasła jego umowa w Stali Mielec. Były młodzieżowiec VfL Wolfsburg trafił do Nowej Zelandii, gdzie zasilił barwy Wellington Phoenix. Pierwsze spotkania w nowej drużynie nie były zbyt owocne, ale za to w ostatnich sześciu występach Zawada czterokrotnie trafiał do siatki rywali. Kolejną bramkę dołożył w sobotnim spotkaniu.

Zobacz wideo
Paweł Fajdek podważa wyniki plebiscytu: Dałbym siebie na drugim miejscu!

Piąty gol Oskara Zawady w Australii

W 12 kolejce australijskiej A-League Wellington Phoenix grało na wyjeździe z Brisbane Roar. Nowozelandzki klub jako jedyny z tego kraju występuje w lidze australijskiej. Przez długi czas kibice mogli oglądać wyrównane spotkanie, w którym żadna z drużyn nie potrafiła przełamać impasu strzeleckiego. W 65 minucie piłka trafiła do Lucasa Mauragisa, ten przełożył ją na lewą nogę i posłał świetne dośrodkowanie na długi słupek, gdzie czekał już Oskar Zawada. Nie pozostało mu nic innego, jak tylko wbić piłkę do pustej bramki i zapewnić wygraną swojej drużynie. Tym samym zdobył piątą bramkę w 12 występie. Warto podkreślić, że wszystkie pięć bramek padło w ostatnich siedmiu meczach.

Dzięki tej wygranej Wellinghton Phoenix wskoczyło na czwarte miejsce w tabeli i jest aktualnie na pozycji gwarantującej grę w play-offach ligi australijskiej.

Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl

Polak grał w przeszłości w klubach w Niemczech, Holandii i Korei Południowej. Gdy miał zaledwie 16 lat, dołączył do młodzieżowej drużyny Wolfsburgu, ale nie udało mu się przebić do pierwszego składu. Po spędzeniu sezonu 2016/17 na wypożyczeniu w FC Twente w holenderskiej Eredivisie Zawada został następnie sprzedany do niemieckiego drugoligowego klubu Karlsruher SC. Potem miał epizody w Wiśle Płock, Rakowie Częstochowa i Arce Gdynia.

W zeszłym roku Zawada krótko grał w klubie Jeju United w K-League, po czym wrócił do kraju i związał się ze Stalą Mielec, gdzie strzelił trzy gole w 10 występach. Najbardziej owocny w gole sezon Zawady miał miejsce w rozgrywkach 2018/19, kiedy to zdobył sześć bramek i zaliczył jedną asystę w 23 meczach dla Wisły Płock w ekstraklasie. 26-letni środkowy napastnik został trzecim polskim piłkarzem w historii Phoenix, który jest z kolei drugim nowozelandzkim zespołem grającym w australijskiej lidze. Wcześniej w Wellington grali bramkarz Filip Kurto i pomocnik Michał Kopczyński. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMiliard złotych powinien Poznaniowi oddać rząd – uważa Porozumienie
Następny artykułKoszmar w gospodarstwie. Kilkadziesiąt wygłodzonych i zaniedbanych zwierząt