A A+ A++

Dom Kuncewiczów w Kazimierzu Dolnym zyskał prawdziwy skarb. Z USA przyjechały skrzynie z pamiątkami związanym z autorką “Dwóch Księżyców”. To finał czteroletniego procesu przed amerykańskim sądem, który zgodził się na wywiezienie przedmiotów.

– Nawet nie wiedzieliśmy, co tam jest i czy to, co zostało, w ogóle jest warte zachodu. Mieliśmy chwile zwątpienia – przyznaje Monika Januszek-Surdacka, kierownik Domu Kuncewiczów.

Przed świętami Bożego Narodzenia blisko półtonowy ładunek z rzeczami po rodzinie Kuncewiczów dotarł do Polski. Sprowadzenie tych pamiątek zakończyło trwający ponad cztery lata proces porządkowania spraw spadkowych. Najpierw na ich przewiezienie do Kazimierza Dolnego, a wcześniej nawet na wejście do domu ich ostatniego właściciela, musiał zgodzić się amerykański sąd.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUM Lublin: Trwa nabór wniosków o stypendium za osiągnięcia artystyczne
Następny artykułKonsultacje metodą “Charette'a”