W ostatnich tygodniach mnożą się spekulacje, czy Białoruś aktywnie włączy się do inwazji na Ukrainę.
Rosjanie zwiększyli liczbę swoich wojsk na Białorusi
Przypomnijmy, że białoruskie terytorium stanowi obecnie bazę wypadową dla armii rosyjskiej. To stamtąd wyruszyły oddziały, które w pierwszych tygodniach wojny skierowano do zdobycia Kijowa.
Spośród niepokojących sygnałów wystarczy wspomnieć o tym, że w połowie grudnia Aleksadr Łukaszenka polecił sprawdzenie gotowości bojowej swoich wojsk, a zaledwie kilka dni później, Władimir Putin po raz pierwszy od trzech lat złożył wizytę na Białorusi.
Inny przykład to zwiększenie liczebności armii rosyjskiej, która stacjonuje w tym kraju. W pierwszych dniach stycznia dotarły kolejne transporty żołnierzy i sprzętu wojskowego. Tylko jeden z transportów, który 9 stycznia dotarł z Omska do Witebska, obejmował aż 40 wagonów kolejowych.
„Będą musiały zmierzyć się z ograniczeniami”
Doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko opublikował na Twitterze fragment nagrania z oświadczenia, wygłoszonego przez wysokiego rangą oficera białoruskiej armii. Chodzi o komisarza wojskowego obwodu brzeskiego Olega Konowałowa.
Konowałow poinformował, że Białorusini w wieku poborowym, którzy – jak doprecyzowuje Heraszczenko – „nie zaktualizowali swoich danych” w punktach werbunkowych, nie będą mieli możliwości wyjechać za granicę.
– Osoby, które nie uzyskały stosownej zgody, prawdopodobnie od lutego będą musiały zmierzyć się z ograniczeniami w opuszczaniu terytorium Republiki Białorusi. Mogą to być również inne ograniczenia – mówi na nagraniu białoruski wojskowy.
Restrykcje wobec mieszkańców okupowanych terenów Ukrainy
Warto wspomnieć, że tożsame restrykcje wprowadzono wobec mężczyzn w wieku poborowym, którzy zamieszkują okupowane przez Rosję terytoria Ukrainy. Jak poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w komunikacie z 11 stycznia, na wspomnianą grupę również nałożono zakaz wyjeżdżania za granicę.
Tym samym, mężczyźni z okupowanych terytoriów w każdej chwili mogą zostać wcieleni w szeregi armii rosyjskiej, a następnie skierowani do walki na froncie ze swoimi rodakami.
twitterCzytaj też:
„Przesłanki do skazania Andrzeja Poczobuta są bardzo słabe”. Czego Łukaszenka może chcieć od Polski?Czytaj też:
Prezydent Kazachstanu pomaga ws. Andrzeja Poczobuta. „Decyzję podejmuje Łukaszenka”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS