A A+ A++

Przed Parkiem Ewangelickim w Polkowicach odsłonięto dwujęzyczną tablicę pamiątkową, przypominającą o historii tego miejsca. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele Kościołów ewangelickich.

„Do roku 1945 znajdował się tutaj ewangelicki cmentarz miasta Polkowice. Ten pomnik przypomina wszystkich ludzi, którzy zostali tu pochowani”. Napisowi o takiej treści towarzyszy translacja na język niemiecki. W bezpośrednim otoczeniu tablicy znalazły się także herb Polkowic oraz symbol Kościoła ewangelickiego.

Instalacja jest symboliczną bramą, prowadząca na teren zrewitalizowanego niedawno parku przy ulicy Kopalnianej. Park otrzymał – zgodnie z decyzją Rady Miejskiej w Polkowicach – nazwę Parku Ewangelickiego, ze względu na to, że od połowy XVI wieku do 1945 roku znajdował się na tym terenie cmentarz ewangelicki.

O trwającej wiele wieków symbiozie katolickich i ewangelickich wspólnot, mówił podczas uroczystości burmistrz Polkowic Łukasz Puźniecki. Włodarz miasta zwrócił uwagę, że przez kilka stuleci symbolem naszego miasta, tak często odnajdywanym na kartach historii, są trzy wieże: ratuszowa, kościoła katolickiego i kościoła ewangelickiego.

– To doskonale symbolizuje, jak koegzystencja społeczności wielu wyznań mogła z sukcesem pracować dla dobra tego miasta. Takie też jest przesłanie tego miejsca: współpraca, zgoda, porozumienie i pamięć o tym, co było bliskie sercom polkowiczan na przestrzeni wieków – mówi burmistrz Polkowic, Łukasz Puźniecki.

W uroczystości odsłonięcia tablicy pamiątkowej wzięli także udział ks. Jerzy Gansel z parafii ewangelicko-augsburskiej w Legnicy, Bogusław Sokół, pastor-senior zboru Kościoła Chrystusowego w Polkowicach, oraz Tomasz Kasperski, pastor zboru Kościoła Chrystusowego w Polkowicach.

– Bardzo dziękuję panu burmistrzowi i tym wszystkim osobom, które podjęły starania, aby to miejsce powstało. Bedzie ono w sposób symboliczny upamiętniać tych wszystkich, którzy na tych ziemiach przed drugą wojną światową mieszkali, mieli swój dom i swój kościół. Tu mieli swoją małą ojczyznę, którą kształtowali i którą kochali. Nie wolno nam o tym zapomnieć – powiedział ks. Jerzy Gansel.

Warto dodać, że przed drugą wojną światową w Polkowicach ewangelicy stanowili zdecydowaną większość mieszkańców. To spośród nich rekrutowało się wielu najwybitniejszych mieszkańców naszego miasta: burmistrzów, rajców miejskich, artystów i naukowców. Wśród osób pochowanych na terenie parku jest m.in. Hildegarda Morgenroth, 15-letnia, tragicznie zmarła akrobatka rowerowa, członkini słynnej w całej Europie grupy akrobatycznej „Aurora”.

– Ten uroczysty moment wpisuje się do historii – Park Ewangelicki w Polkowicach. Ktoś mógłby zapytać: po co? Przecież nie ma już kościoła ewangelickiego w Polkowicach? Ale są ewangelicy, którzy z dumą będą mogli powiedzieć: „w moim mieście jest Park Ewangelicki, a w twoim?”. To ważne świadectwo dla współczesności, że można żyć w dialogu, w tolerancji, w porozumieniu, niezależnie od wyznania czy pochodzenia. W dzisiejszym świcie, pełnym wojen i nienawiści, to gest bardzo ważny i z pewnością, panie burmistrzu, godny naśladowania – zapewniał podczas uroczystości ks. Jerzy Gansel z parafii ewangelicko-augsburskiej w Legnicy.

O swoich przemyśleniach na temat przywracania pamięci historycznej oraz potrzebie współpracy międzywyznaniowej mówili także zaproszeni na uroczystość przedstawiciele Kościoła Chrystusowego w Polkowicach.

– Dziękuję panu burmistrzowi, władzom samorządowym, za uhonorowanie i poszanowanie tego szczególnego miejsca. Gdy pochylam nad historią naszego miasta, jak również tego miejsca, myślę o tym, że człowiek ma potrzebę Boga, że nasi przodkowie mieli wiarę i na nasze ręce złożyli dzieło swojego życia. Pozostawili nam cenną tradycję, dzięki czemu nie musimy dziś zaczynać niczego od początku – mówił przed tablicą Bogusław Sokół, pastor-senior zboru Kościoła Chrystusowego w Polkowicach.

W uroczystości licznie wzięli udział mieszkańcy polkowicki wyznania ewangelickiego. Odmówiono modlitwę poprowadzona przez ks. Jerzego Gansela, który również poświęcił Park Ewangelicki. Burmistrz Polkowic Łukasz Puźniecki wraz z Ewą Kowalik, zastępcą burmistrza Polkowic do spraw społecznych, złożyli pod tablicą pamiątkową wiązankę kwiatów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSejm przyjął ustawę o SN. Morawiecki: Chcemy zakończyć spór na Zachodzie
Następny artykułTurecki myśliwiec TF-X na ukończeniu. Pierwszy lot jeszcze w tym roku