Mandat karny w wysokości 5 tys. zł otrzymał kierowca opla, który po spowodowaniu kolizji uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci namierzyli go i ustalili, że fragmenty reflektorów znalezione na miejscu zdarzenia pasują do jego samochodu.
Do tego zdarzenia drogowego doszło w ubiegłym tygodniu w Stropkowie (gm. Zawidz, pow. sierpecki). Sprawca spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia.
– Policjanci przyjęli zgłoszenie od poszkodowanej, kierującej seatem i rozpoczęli czynności, które miały doprowadzić ich do ustalenia sprawcy. Następnego dnia współwłaściciel samochodu, który został uszkodzony w czasie kolizji zadzwonił do komendy w Sierpcu i poinformował, że prawdopodobnie samochód sprawcy znajduje się na terenie powiatu płońskiego – informuje asp. Katarzyna Krukowska z KPP w Sierpcu.
Kiedy policjanci zaczęli sprawdzać przekazaną informację, okazało się, że nie tylko uszkodzenia w pojeździe jednoznacznie wskazywały, iż auto brało udział w zdarzeniu drogowym, ale i elementy reflektora zabezpieczone na miejscu zdarzenia idealnie pasowały do uszkodzonego opla.
Właściciel auta, zapytany o okoliczności powstałych uszkodzeń, przyznał się do spowodowania kolizji na drodze K10. 22-latek tłumaczył się, że uciekł z miejsca zdarzenia z obawy przed konsekwencjami.
Konsekwencji jednak nie uniknął – za spowodowanie kolizji oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia, zgodnie z nowym taryfikatorem, otrzymał mandat karny w wysokości 5 tys. złotych, a na jego konto trafiło 10 punktów karnych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS