Zaliczka, wprawdzie skromna, ale przywieziona ze Szwajcarii wydawała się wystarczającym atutem lubelskich akademiczek w rewanżu rozgrywanym przed własną publicznością. Od początku jednak gra była bardzo wyrównana i żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie większego prowadzenia. Przewagę po pierwszej połowie (37:34) gospodynie zawdzięczały większej skuteczności w rzutach za trzy punkty, bo czterokrotnie trafiała z dystansu Aleksandra Stanacev, a dwa razy, na samym początku spotkania Tetiana Jurkewiczius. Zawodniczkom ze Szwajcarii udawało się to trzy razy.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS