Piękne słowa papieża o kardynale Pellu

Kardynał Pell zmarł w wieku 81 lat w Rzymie we wtorek w wyniku komplikacji po zabiegu chirurgicznym. Był emerytowanym prefektem Sekretariatu ds. Gospodarczych Stolicy Apostolskiej, członkiem Rady Kardynałów – doradców Franciszka w latach 2013-2018. Otrzymał od niego zadanie uporządkowania watykańskich finansów.

Mianowany purpuratem przez Jana Pawła II w 2003 roku, był wcześniej metropolitą Melbourne i Sydney.

W 2017 roku Pell, watykański “minister finansów”, został oskarżony o molestowanie seksualne. Od początku odrzucał te zarzuty.

Rok później sąd w Melbourne uznał go za winnego napaści seksualnej wobec dwóch chłopców, do czego miało dojść w miejscowej katedrze i skazał go w 2019 roku na 6 lat więzienia. Kardynał Pell został osadzony w więzieniu o zaostrzonym rygorze. Gdy już przebywał w zakładzie karnym, sąd apelacyjny odrzucił jego odwołanie. Hierarcha zaskarżył ten wyrok w australijskim Sądzie Najwyższym. W kwietniu 2020 roku został oczyszczony z zarzutów, a wyrok więzienia uchylono. Spędził w nim 13 miesięcy.

Kardynał Pell wkrótce potem przyjechał do Rzymu i po trzech latach spotkał się z papieżem. Przebywał w Wiecznym Mieście.

5 stycznia 2023 roku brał udział w pogrzebie emerytowanego papieża Benedykta XVI.

W depeszy kondolencyjnej do dziekana Kolegium Kardynalskiego kardynała Giovanniego Battisty Re, opublikowanej w środę przez Watykan papież napisał, że kardynał Pell był oddany Ewangelii i Kościołowi.

Z wdzięczności Franciszek wspomniał jego “staranną” pracę dla Stolicy Apostolskiej w zakresie “jego niedawnej reformy gospodarczej, pod którą położył podstawy z determinacją i mądrością”.

Papież zapewnił o modlitwie za zmarłego, podkreślając, że “bez wahania podążał z wytrwałością za swym Panem także w godzinie próby”.