Pasażer lotu z Poznania do Oslo obrażał załogę, z samolotu wyprowadzili go policjanci. Miał 2,12 promila. Pasażerka lotu z Izraela rzuciła się na funkcjonariusza straży granicznej, bo nie działało jej wi-fi na lotnisku. Miała 2,18 promila.
Poznańskie lotnisko Ławica, sobota, 7 stycznia. Straż graniczna wyprowadza z samolotu taniej linii lotniczej agresywnego pasażera. Samolot do Oslo w Norwegii ma z tego powodu ok. 30 min opóźnienia.
Wyprowadziła go straż graniczna
Joanna Konieczniak, rzeczniczka prasowa nadodrzańskiego oddziału straży granicznej: – Pasażer, który miał odlecieć do Oslo, zaczął się awanturować na pokładzie, był agresywny, nie stosował się do poleceń wydawanych przez załogę. Kapitan wezwał straż graniczną. Sytuacja zagrażała bezpieczeństwu lotu. Funkcjonariusze weszli do samolotu i wyprowadzili pasażera. Wyszedł już spokojny – relacjonuje rzeczniczka.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS