Właśnie ogłoszono powstanie studia Maverick Games. Założyli je byli pracownicy Playground Games, w tym Mike Brown, reżyser kreatywny gry Forza Horizon 5. Z jego słów wyłania się mało optymistyczny obraz sytuacji, w jakiej tkwi ten wyścigowy cykl.
Źródło fot. Playground Games
i
Początek 2023 roku nie wygląda najlepiej dla studia Playground Games. Właśnie spadła na nas wieść (przekazana przez GamesIndustry.biz), że odeszło z niego kilku czołowych deweloperów, by uformować nowy zespół – Maverick Games. Przewodzi im Mike Brown, którego możecie kojarzyć jako reżysera kreatywnego gry Forza Horizon 5.
Na ten moment ekipa liczy sobie raptem dziesięć osób, ale chce rozrosnąć się do 140 pracowników. Ma też już w przygotowaniu pierwszy projekt – na razie wszystko, co o nim zdradzono, zamyka się w jednym zdaniu: to gra „premium” z otwartym światem, która powstaje z myślą o pecetach i konsolach. Brown zaznacza przy tym, że niekoniecznie będzie to samochodówka – przedstawia siebie raczej jako miłośnika „open worldów” aniżeli entuzjastę wyścigów.
Tak po prawdzie bardziej interesujące od tego, co założyciele Maverick Games mówią o swoich planach na przyszłość, jest świadectwo, które wystawiają przeszłości – a konkretniej kondycji studia Playground Games i serii Forza Horizon.
Gry są tworzone w określony, bezpieczny sposób. Wiemy, że jeśli będziemy robić te rzeczy w kolejności, produkcja ukaże się, gdy dotrzemy do tego i tego dnia. Wydaje mi się, iż istnieją inne sposoby na osiągnięcie tego samego, a przy tym zrobienie mnóstwa nowych rzeczy po drodze.
Banałem jest stwierdzenie, że możesz być kreatywny albo ostrożny, ale nie możesz być taki i taki. (…) Zamierzamy zbudować zespół, którego członkowie będą zachęcani do podejmowania kreatywnego ryzyka, do próbowania nowych rzeczy – mówi Mike Brown.
Ponadto twórcy nowego studia podkreślają wagę zdania jednostek i indywidualności w pracy.
W każdym razie spomiędzy wierszy wyłania się niezbyt ciekawy obraz sytuacji, w jakiej znajduje się Forza Horizon. Najwyraźniej nie tylko gracze mają dość stagnacji, w którą popadł cykl – braku większych innowacji i kurczowego trzymania się wypracowanych przed laty bezpiecznych rozwiązań (choć często świetnych). Jeśli zaś dochodzi nawet do tego, że kluczowi deweloperzy odpływają z Playground Games z podobnego powodu, może to zwiastować poważne problemy grze Forza Horizon 6, która bez cienia wątpliwości jest już w przygotowaniu (premiery spodziewam się jesienią 2024 r.).
Pomijając samą niedogodność w postaci konieczności znalezienia innych doświadczonych osób na opuszczone stanowiska (która może odbić się na rozwoju FH5 w najbliższych miesiącach), można dojść do wniosku, że seria wciąż podąża w bezpiecznym, odtwórczym kierunku, a jej sternicy ani myślą silić się na rewolucję.
Cóż, o tym, czy w Playground Games rzeczywiście nie ma już miejsca na kreatywność, przekonamy się, gdy zadebiutuje drugie rozszerzenie do gry Forza Horizon 5, czyli w najbliższych miesiącach. Ujawnienia pierwszych konkretnych informacji na jego temat spodziewam się 25 stycznia – na planowanym jakoby przez Microsoft wydarzeniu Developer_Direct – lub zaraz potem.
- Forza Horizon 5 – poradnik do gry
- Forza Horizon 5 – recenzja
Forza Horizon 5 jest dostępna w Game Passie, który kupisz tutaj
ZASTRZEŻENIE
Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów, których oferty prezentowane są powyżej. Dołożyliśmy jednak wszelkich starań, żeby wybrać tylko ciekawe promocje – przede wszystkim chcemy publikować najlepsze oferty na sprzęt, gadżety i gry.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS