A A+ A++

Adam K. był bity przez trzech napastników do utraty przytomności. Podczas pijackiej libacji został zaatakowany dwa razy. Po pierwszej awanturze na miejsce została wezwana policja. Śledztwo zostało już zakończone.

26 kwietnia ubiegłego roku w jednym z pustostanów w Kędzierzynie-Koźlu Adam K. pił alkohol w towarzystwie kilku osób. Byli tam między innymi 28-letni Józef M. i 27-letni Marcin W. W pewnym momencie obaj zaatakowali Adama K. Wszystko zobaczył przypadkowy świadek i wezwał policję. Podczas interwencji policjanci usłyszeli, że rany na twarzy Adama K. to efekt przypadkowego upadku. Tak twierdził sam zaatakowany.

Policjanci więc odjechali, a pijackie spotkanie trwało nadal. W pewnym momencie dołączył do niego 45-letni Marek R. i to on ponownie zaatakował Adama K. Marcin W. postanowił mu pomóc.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł​Przebudowa torowiska na Zwierzynieckiej i Kościuszki. W 2023 roku
Następny artykułPrezes Międzynarodowej Federacji Tenisowej odwiedził Warszawę. “Polski tenis jest w innym miejscu”