Włochy K: Kolejne wygrane Stysiak, Wołosz i Różański

Do walki o ligowe punkty wróciły siatkarki rywalizujące w Serie A. W pierwszej rozegranej w nowym roku kolejce zwycięstwa odniosły drużyny Magdaleny Stysiak, Joanny Wołosz i Olivii Różański. Z wygranych cieszyły się też Igor Gorgonzola Novara, Savino Del Bene Scandicci czy e-Work Busto Arsizio.

Prowadzenie w tabeli utrzymało Prosecco Doc Imoco Conegliano, które na wyjeździe potrzebowało trzech setów, aby pokonać Volley’a Bergamo. Najwięcej walki było w trzeciej odsłonie, którą gospodynie przegrały dopiero po batalii na przewagi. Co ciekawe, uzyskały one niewielką przewagę w bloku i na zagrywce, ale atak był domeną faworytek. Wyróżniła się szczególnie Isabelle Haak, która wywalczyła 22 oczka. Za rozegranie mistrza Włoch odpowiedzialna była Joanna Wołosz, która dołożyła 3 oczka do dorobku drużyny, w tym 2 na zagrywce.

Trudną przeprawę miało Reale Mutua Fenera Chieri, które dopiero po tie-breaku pokonało na wyjeździe Trasportipesanti Casalmaggiore. Gospodynie nie ustępowały faworytkom na siatce, popełniły też porównywalną liczbę błędów, a jedynie na zagrywce przyjezdne uzyskały większą przewagę, punktując tym elementem 9 razy. Ich liderką była Kaja Grobelna, która zgromadziła na koncie 28 punktów. Z kolei Olivia Różański dołożyła 8 oczek, z czego 1 w bloku, 2 na zagrywce, a pozostałe w ataku.

Wash4green Pinerolo we własnej hali nie sprostało Vero Volley Mediolan. Gospodynie walczyły, ale nie zdołały urwać choćby seta faworytkom. Mimo że te popełniły więcej błędów, to w każdym elemencie osiągnęły przewagę. Z dobrej strony w ich szeregach pokazała się Anna Davyskiba, która zdobyła 16 oczek. Z kolei Magdalena Stysiak dołożyła ich 14, z czego 2 na zagrywce. Natomiast po drugiej stronie siatki wyróżniła się Valentina Zago, a Martyna Grajber zakończyła spotkanie z 4 punktami na koncie, z czego 1 w ataku, 1 na zagrywce i 2 w bloku.

Niespodzianki nie sprawiło Cbf Balducci Macerata, które u siebie nie sprostało Igor Gorgonzola Novara. Gospodynie zerwały się do walki w trzecim secie, ale nie udało im się doprowadzić do tie-breaka. Mimo że przyjezdne popełniły więcej błędów, to ich siła ofensywna była na tyle duża, że odniosły zwycięstwo. Prym w ich szeregach wiodły Kenia Carcaces i Ebrar Karakurt, które łącznie zdobyły 47 punktów. Po drugiej stronie siatki próbowała odpowiadać im Polina Malik (18 oczek), a Aleksandry Lipskiej zabrakło w składzie na to spotkanie.

Jednostronny mecz odbył się w Busto Arsizio, gdzie e-Work gładko odprawił z kwitkiem Il Bisonte Firenze. Przyjezdne nie nawiązały zbyt wyrównanej walki, co najwyżej zdołały dobrnąć do granicy 20 oczek. Britt Herbots była osamotniona w ofensywie, a gospodynie w ataku uzyskały olbrzymią przewagę. Pierwsze skrzypce w ich szeregach grała Loveth Omoruyi.

Po pewną wygraną sięgnęło Savino Del Bene Scandicci, które u siebie wykazało wyższość nad Bartoccini-Fortinfissi Perugia. O bezradności przyjezdnych świadczy fakt, że w całym meczu uzbierały tylko 49 punktów. Cokolwiek próbowały wskórać Alexandra Lazić  i Beatrice Gardini, które zdobyły po 10 punktów, ale to było zbyt mało na rozpędzone gospodynie. One przeważały praktycznie w każdym elemencie, a ich liderką była Jekaterina Antropowa, która zapisała na koncie 15 oczek.

Podziałem łupów zakończył się pojedynek Cuneo Granda S Bernardo z Megabox Vallefoglia. Mimo że przyjezdne prowadziły już 2:1, to dopiero w tie-breaku zdołały przypieczętować wygraną. Nie uzyskały przewagi na siatce, ale popełniły mniej błędów, co okazało się kluczem do sukcesu. Pierwsze skrzypce w ich szeregach grała Dani Drews, która zdobyła 19 oczek, a po drugiej stronie siatki takim samym dorobkiem mogła popisać się Greta Szakmary.

Zobacz również:
Wyniki i tabela Serie A siatkarek