Stał na czele powstania, był związany z dwiema miejscowościami na Limanowszczyźnie – dziś mija 172. rocznica śmierci Jana Kantego Andrusikiewicza, przywódcy słynnego powstania chochołowskiego, który na świat przyszedł w Słopnicach, a zmarł w Kamienicy.
Jan Kanty Andrusikiewicz urodził się 9 października 1815 w Słopnicach jako syn miejscowego organisty. Gdy dorósł poszedł w ślady ojca. Był organistą kolejno w Staniątkach, Rychwałdzie, Makowie Podhalańskim i Chochołowie. W tej ostatniej miejscowości zaczął działać także jako nauczyciel ludowy.
Zyskując popularność wśród miejscowej ludności, prowadził agitację niepodległościową na Podhalu. W lutym 1846 roku stanął u boku ks. Józefa Leopolda Kmietowicza i ks. Michała Głowackiego oraz Juliana Goslara na czele powstania górali chochołowskich przeciwko zaborcy austriackiemu i feudałom. Został ranny w pierwszych dniach walk.
Po upadku powstania chochołowskiego skazano go na ciężkie więzienie. Został osadzony w twierdzy Szpilberg w Brnie. Był tam więziony w latach 1846 – 1848.
Uwolniony dzięki powszechnej amnestii, zamieszkał w Kamienicy, gdzie znalazł schronienie w gościnnym dworze Maksymiliana Marszałkowicza, pracując w administracji jego papierni. Tam też 9 stycznia 1850 roku zmarł na tyfus w wieku 34 lat.
Jan Kanty Andrusikiewicz został pochowany na miejscowym cmentarzu, grób jego nie dochował się jednak do naszych czasów. W miejscu, gdzie według tradycji miał być pochowany, Towarzystwo Miłośników Ziemi Limanowskiej postawiło symboliczny głaz.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS