18-letni kierowca chwilę przed tragicznym wypadkiem szalał ulicami Lublina. Pasażerowie, którzy z nim jechali, nagrywali szaleńczy rajd. Zginęły trzy młode osoby, czwarta walczy o życie.
Do makabrycznego wypadku doszło w Lublinie w czwartek tuż przed północą. Kierowca osobowego audi A4 jechał z trójką pasażerów dwujezdniową ul. Jana Pawła II w kierunku al. Kraśnickiej. Tuż przed skrzyżowaniem z ul. Gęsią auto wypadło z drogi. Zjechało na pas rozdzielający jezdnie, ścięło metalowe barierki i zatrzymało się na słupie podtrzymującym trakcję trolejbusową.
MIEJSCE TRAGEDII PRZY UL. JANA PAWŁA II W LUBLINIE [ZDJĘCIA]
Huk był tak duży, że zbudził mieszkańców pobliskich bloków. To oni wezwali na miejsce służby ratunkowe. Siła uderzenia była ogromna. Metalowe barierki powyginały się, jakby były z plasteliny. Samochód został kompletnie zmiażdżony. Strażacy, którzy przyjechali na miejsce, musieli użyć sprzętu hydraulicznego, żeby wydobyć ofiary wypadku z samochodu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS