A A+ A++

Orszak Trzech Króli przeszedł dziś ulicami Sokółki. Tegoroczne wydarzenie odbyło się pod hasłem „Niechaj prowadzi nas gwiazda!”.

Przed kinem zgromadziły się dziś po południu setki mieszkańców Sokółki. Była młodzież z trzech parafii katolickich, rodzice i dziadkowie z dziećmi oraz wnukami, harcerze, członkinie Kół Gospodyń Wiejskich z pobliskich miejscowości, kapłani, siostry zakonne, a także organizatorzy z Sokólskiego Ośrodka Kultury. Zebranych powitali burmistrz miasta Ewa Kulikowska oraz proboszcz parafii św. Antoniego ksiądz Jarosław Ciuchna.

Po prezentacji orszaków i wspólnej modlitwie wszyscy ze śpiewem ruszyli w kierunku sokólskiego sanktuarium. Tam złożono hołd Jezusowi w żłóbku, później zaś odbyła się część artystyczna „Niech prowadzi nas gwiazda!” w wykonaniu pracowników i zespołów Sokólskiego Ośrodka Kultury pod kierunkiem Michała Gieniusza. Wystąpili soliści: Barbara Maj, Michał Gieniusz, Martyna Bućko, Aleksandra Tomaszycka, Amelia Milczarska i Mateusz Wołczek. Wsparł ich chór złożony ze zespołów wokalnych działających przy Sokólskim Ośrodku Kultury – „Złotych Nutek” pod opieką Michała Gieniusza oraz grup „AZALiSZ”, „Przylaszczki” i „Belle Voci” pod opieką Pauliny Oseńko.

Fragment występu w kościele św. Antoniego:

Dziś w Kościele katolickim przypada uroczystość Objawienia Pańskiego, nazywana także Epifanią lub świętem Trzech Króli. Jest to jedno z pierwszych świąt ustanowione w III wieku w Kościele wschodnim, a w IV wieku w Kościele zachodnim. Od 2011 roku jest to w Polsce dzień wolny od pracy, podobnie jak i w innych krajach, np. we Włoszech, Hiszpanii, Grecji, Szwecji, Finlandii, Austrii czy w Szwajcarii.

(pb)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBp Nowakowski: Benedykt XVI rozumiał sytuację Kościoła na Ukrainie
Następny artykułGranerud jak… Schlierenzauer! Wymowny gest, pretensje do sędziów