Mariusz Urbanek spod rybnickich Jankowic urodził się z porażeniem mózgowym. Jeździ na rowerze, zrobił prawo jazdy, znalazł kobietę. Chce żyć tak jak zdrowi rówieśnicy. Sprzedaje swoje kalendarze, ozdoby, w covidzie produkował nawet przyłbice. Teraz szuka stałej pracy.
W nowy rok Mariusz Urbanek (rocznik 1975) wszedł z nowymi kalendarzami i z utratą stałej pracy. – Sprzedaję te moje kalendarze i próbuję znaleźć nową robotę – mówi.
Mężczyzna z porażeniem mózgowym drukuje własne kalendarze
Kalendarz Mariusza ma dwie wersje, na biurko i na ścianę. Kosztuje 20 złotych. Kolejne miesiące kalendarza pokazują, jak niepełnosprawny mężczyzna pokonuje na rowerze własne słabości. Bo Mariusz na rowerze pozbywa się barier. Na trójkołowym pojeździe objechał Wybrzeże, samotnie zjechał Beskidy, odwiedził wiele najciekawszych zakątków Śląska. W kalendarzu na 2023 rok są m.in. zdjęcia z zabytkowej kopalni Ignacy w Rybniku (kwiecień), ze Stecówki w Istebnej (maj), z Kopca Wyzwolenia w Piekarach Śląskich (sierpień).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS