Wąsek w Oberstdorfie otworzył zmagania 19. miejscem. W Garmisch-Partenkirchen był 22., zaś w Innsbrucku – 20. Przed ostatnią odsłoną rywalizacji dawało mu to w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni 17. miejsce z dorobkiem dokładnie 700 punktów.
Paweł Wąsek poza finałem. Dopiero drugi raz w sezonie
Niestety, wiadomo już, że młody Polak tej lokaty nie poprawi. Z marzeniami pożegnał się już w pierwszej serii piątkowego konkursu. W parze KO los skojarzył go z Austriakiem, Janem Hoerlem. Austriak skoczył aż 135,5 metra, podczas, gdy Wąsek – 123,5.
/
Nasz skoczek przegrał rywalizację zdecydowanie, a dodatkowo dość szybko wypadł z grona pięciu “szczęśliwych przegranych”. Tym samym wiadomo już, że zmagania w Turnieju Czterech Skoczni zakończy z dorobkiem 820,7 punktu. Jaką da to ostatecznie pozycję? To pokaże czas.
Co ciekawe, dotąd w sezonie 2022/23 Wąsek tylko raz nie skakał w finałowej serii. Miało to miejsce w Engelbergu, gdzie został zdyskwalifikowany w kwalifikacjach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS