Kobieta po około 500-metrowym upadku w śnieżno-skalnym terenie doznała wielonarządowych obrażeń. Schodząc ze Świnicy, potknęła się. Jak się okazuje, była do zimowej wspinaczki dobrze przygotowana.
Do wypadku na Świnicy doszło w środę, 4 stycznia. Teraz TOPR podał więcej szczegółów.
Zgłoszenie o wypadku dotarło po godz. 12 – za pośrednictwem słowackiego CPR – do centrali TOPR. Turystka poinformowała ratowników, że w trakcie zejścia ze Świnicy jej koleżanka prawdopodobnie w wyniku potknięcia spadła i nie ma z nią kontaktu.
Śmigłowce TOPR i HZS w akcji
Początkowo nie było nawet wiadomo, na którą stronę spadła kobieta. W rejon Świnicy poleciał śmigłowiec TOPR. W tym czasie do centrali dodzwonił się ratownik TOPR, który prywatnie przebywał w rejonie i podał więcej szczegółów: okazało się, że turystka spadła żlebem Blatona na stronę słowacką.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS