Oczywiście, mi wszyscy patrzyli na ręce. Musiałam wszystko robić na 250 proc., spoiny musiały być idealne, choć, gdy przyjmowano mnie do pracy, to wiedzieli, że nie mam doświadczenia. Mnie błąd wytykano, a koledze, który popełnił taki sam, już nie. Teraz, mimo wszystko, doceniam ten czas, bo wiele się nauczyłam. Szkoda tylko, że było to okupione takim stresem.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS