A A+ A++

W ostatnich dniach minionego roku nieznany haker (bądź grupa hakerów) stwierdził, iż wszedł w posiadanie danych 400 milionów użytkowników Twittera. Wśród nich miały znaleźć się informacje (m.in. adresy e-mail i numery telefonów) pochodzące z kont celebrytów, firm oraz organizacji rządowych. Pochwalił się tym na jednym z hakerskich forum, dodając iż jest gotów sprzedać tę bazę za 50 tys. dolarów. Dane te pozyskano ponoć wykorzystując lukę w zabezpieczeniach rozćwierkanego serwisu.

To już kolejne włamanie na Twittera w ciągu ostatnich miesięcy, jednak pierwsze, jeśli wziąć pod uwagę “panowanie” Elona Muska.

Wykradziono dane ponad 200 mln. użytkowników Twittera. Haker jest gotów sprzedać dane za odpowiednią kwotę [1]

Elon Musk kupił platformę Twitter i rozpoczął czystki w hierarchii firmy – posadę stracili m.in. prezes oraz dyrektor finansowy

Sprawca(y) włamania na Twittera byli dodatkowo na tyle aroganccy, że po incydencie napisali ponoć wiadomość do samego Elona Muska o następującej treści: “Wyobraź sobie, że popularni twórcy treści oraz influencerzy zostają zhakowani, co z pewnością doprowadzi do ich końca na tej platformie, a zarazem zrujnuje twoje marzenia”. Dodali też, że firma Muska już teraz zmaga się z finansowymi reperkusjami ze strony europejskich władz, ze względu na lipcowy wyciek danych (dotyczył on 5,4 milionów użytkowników).

Wykradziono dane ponad 200 mln. użytkowników Twittera. Haker jest gotów sprzedać dane za odpowiednią kwotę [2]

Haker pisał początkowo o 400 milionach zhakowanych użytkowników. Po odsianiu duplikatów pozostało ich dokładnie 235 miliony

Elon Musk: Twitter ma się świetnie! Unia Europejska: wymagamy, by Twitter zwiększył liczbę europejskich cenzorów

Cóż, od momentu przejęcia Twittera przez Muska, a zarazem wyjawienia wielu tajemnic m.in. amerykańskich polityków, serwis jest na celowniku wielu osób. Nic więc dziwnego, że prędzej czy później został zhakowany celem obniżenia jego morale. Póki co Twitter nie odniósł się do włamania. Jeśli jednak faktycznie miało ono miejsce (a firmy zajmujące się tego typu incydentami twierdzą, że miało), byłoby to już drugie w ciągu ostatnich dwóch miesięcy tego typu zdarzenie. Wcześniejsze dotyczyło platformy WhatsApp, gdzie pozyskano bazę numerów telefonów od 487 milionów użytkowników. 

Źródło: Cointelegraph

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWrocław: Obok Astry powstaną hotele. Jest decyzja
Następny artykułNajdłuższa trasa kolejowa świata. Pociągiem z Polski do Singapuru w 14 dni