Kulminację smutku Katarzyna Cichopek odczuła podczas ostatniego pożegnania artysty. Powiedziała, że wszyscy zebrani byli poruszeni śmiercią Emiliana Kamińskiego. Podczas pogrzebu w kościele rozbrzmiały brawa. – Na koniec ceremonii, aż mam dreszcze, jak o tym mówię, wszyscy usłyszeliśmy brawa. Jest to takie podziękowanie, docenienie artysty… – przerwała, próbując stłumić wzruszenie i napływające do oczu łzy.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS