– Królem Bergisel został w środę Dawid Kubacki, ale dla mnie to też jest specjalna wygrana, bo jestem stąd. Wspaniale – mówił Austriak.
Lider Pucharu Świata oddał znakomity pierwszy skok, po którym odrobił wyraźnie straty do Norwega Halvora Graneruda w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni. W drugiej błysnął jednak lider imprezy.
Thomas Thurnbichler: to był szalony skok
– To był szalony skok – tak o finałowym skoku Graneruda mówił Thurnbichler, ale zaraz dodał, że równie spektakularny był skok Kubackiego w pierwszej serii konkursowej.
W pierwszej serii jury zdecydowało, żeby przed skokiem ostatniej pary, w której wystąpili i Stefan Hula, obniżyć belkę.
– Dla mnie to nie było zaskoczenie – przyznał nasz trener.
Zapytany, czy Granerud wygra cały turniej, odparł: – W Bischofshofen będzie trudniej nadrobić. Do końca rywalizacji są jednak jeszcze dwa skoki. Sprawa jest otwarta. Będziemy się jednak koncentrować na sobie, ale też będziemy próbować dogonić Norwega.
Z Innsbrucka – Tomasz Kalemba, Interia Sport … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS