A A+ A++

Premier Rosji Michaił Miszustin spotkał się z przewodniczącym rosyjskiego Federalnego Funduszu Obowiązkowego Ubezpieczenia Medycznego Ilją Balaninem. Balanin wyjaśnił szefowi rosyjskiego rządu, jak działa Obowiązkowe Ubezpieczenie Medyczne na „nowych” terytoriach. Miszustin podkreślił, że „wszystkie zobowiązania społeczne wobec osób, które stały się obywatelami Rosji, muszą być wypełniane”.

Wyjaśnił, że chodzi zarówno o kwestie socjalne, jak i medyczne. – Należy zrobić to w sposób łatwy, jak i wygodny – powiedział premier Rosji. Szef Federalnego Funduszu Obowiązkowego Ubezpieczenia Medycznego w Rosji tłumaczył, że został wysłany komplet dokumentów, niezbędnych do funkcjonowania systemu na okupowanych terytoriach. Obecnie prowadzone są m.in. niezbędne wyliczenia dotyczące wysokości wsparcia finansowego.

Rosja. Spotkanie Michaiła Miszustina z Ilją Balaninem

– Osoby ubezpieczone mogą otrzymać pełną pomoc medyczną nie tylko w tych regionach, ale na terenie całej Rosji, jak wszyscy nasi obywatele. System Obowiązkowych Ubezpieczeń Medycznych zostanie w pełni wdrożony w tych regionach od początku 2024 roku – mówił Balanin.

Miszustin podkreślił, że zadania przedstawione przez przewodniczącego rosyjskiego Federalnego Funduszu Obowiązkowego Ubezpieczenia Medycznego są „bardzo ambitne, ale im szybciej zostaną one wprowadzone w życie, tym lepsza będzie jakość życia obywateli Rosji, również tych na nowych terenach”. Szef rosyjskiego rządu poprosił Balanina, aby sprawa została objęta „szczególną kontrolą”.

Czytaj też:
Rosyjski propagandzista motywuje rodaków. „Życie jest mocno przeceniane”
Czytaj też:
SBU o przełomowym ruchu Ukrainy. Zostało złożone ważne zawiadomienie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułArgumenty kontra emocje, czyli bitwa o ceny paliw
Następny artykułSiemanko, witam w moim piekarniku