Cristiano Ronaldo, jak i cała Portugalia przeżyła prawdziwy zawód po odpadnięciu w ćwierćfinale mistrzostw świata w Katarze. Napastnik zagrał od pierwszej minuty w trzech pierwszych meczach swojej reprezentacji, które miały miejsce w fazie grupowej, ale już w fazie pucharowej był tylko zmiennikiem. Najpierw zasiadł na ławce w wygranym 6:1 meczu Portugalii ze Szwajcarią, a potem wszedł w drugiej połowie ćwierćfinałowego meczu z Marokiem, gdy Portugalczycy przegrywali 0:1. Ronaldo więc stał się rezerwowym w reprezentacji, gdy wcześniej taką samą rolę pełnił w Manchesterze United.
Ronaldo może nie wrócić do gry w reprezentacji Portugalii
Ostatecznie Portugalczyk rozwiązał umowę z klubem z Old Trafford i po ponad miesiącu podpisał umowę z saudyjskim Al-Nassr. Portugalczyk zarobi kosmiczne pieniądze. Za sezon gry otrzyma 200 milionów euro, ale jednocześnie nie będzie już rywalizował na najwyższym poziomie. Dodając do tego zbliżające się 38. urodziny, to pozostaje pytanie, czy Ronaldo będzie się jeszcze liczył w reprezentacji narodowej.
– Będzie zarabiał ogromne pieniądze, ale myślę, że wie, co się z tym wiąże. Wątpię, że po przejściu do Al-Nassr, zostanie powołany do reprezentacji. Mamy niepisaną zasadę, że zawodnik grający w Zjednoczonych Emiratach Arabskich czy Arabii Saudyjskiej raczej nie zostaje powołany do kadry narodowej. To inny futbol i inna intensywność – powiedział portugalski agent piłkarski, Paulo Barbosa cytowany przez rosyjski portal Sport-Express.
Portugalski dziennik “A Bola”, który opisywał całą sagę transferową dotyczącą przejścia Ronaldo do Al-Nassr stwierdza, że wiele klubów zauważyło, że Portugalczyk nie jest już rozwiązaniem, a staje się problemem. Zauważyć to mieli także Erik ten Hag w Manchesterze United i Fernando Santos w reprezentacji Portugalii, którzy w ostatnich miesiącach sadzali na ławce pięciokrotnego zdobywcę Złotej Piłki.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Sam Ronaldo nie zamierza aktualnie kończyć kariery reprezentacyjnej. Gazeta “Correio da Manha” przekazała, że Portugalczyk nie zamierza żegnać się z kadrą i uważa, że może być przydatny również podczas Euro 2024.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS