Prokuratura z Siedlec postawiła 23-letniemu Pawłowi J. pięć zarzutów. Mężczyzna w krótkim czasie miał zabić dwie osoby i miał usiłować pozbawić życia kolejne.
Dożywocie grozi Pawłowi J., który pod koniec 2021 i na początku 2022 roku miał dopuścić się serii najcięższych przestępstw. O sprawie pobicia ze skutkiem śmiertelnym franciszkanina pisaliśmy na łamach “Stołecznej” w listopadzie ubiegłego roku. 35-letni zakonnik wieczorem 11 listopada wyszedł na spacer. Znaleziono go pobitego, a obrażenia były tak duże, że jeszcze tej samej nocy zmarł w szpitalu.
Kluczowe w ustaleniu, kto zamordował zakonnika, okazały się nagrania z monitoringu. Śledczy powiązali sprawę z Siedlec z zabójstwem 49-letniej Ukrainki Nadii J., do którego doszło w pobliskim Sokołowie dwa miesiące później. Kobieta ok. godz. 21 wyszła z domu i ruszyła w kierunku miejsca pracy. Jej zwłoki ok. godz. 22 zostały znalezione przez przejeżdżające obok osoby. Kobieta zginęła od 10 uderzeń młotkiem w tył głowy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS