Wczoraj, 30 grudnia (22:17)
– Rosja wyczerpuje już strategiczne rezerwy pocisków balistycznych krótkiego zasięgu typu Iskander i pocisków manewrujących Kalibr – poinformował minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow. Zauważył, że Rosjanie nie mogą obecnie produkować niektórych typów rakiet. – Kreml będzie potrzebował wiele lat, by odbudować swój potencjał militarny – dodał Reznikow.
– Według klasycznych sowieckich norm Rosjanie powinni utrzymywać strategiczne rezerwy pocisków na poziomie 25-30 proc. Wykorzystują te zapasy, a zatem, ze swojego punktu widzenia, wykazują się brakiem odpowiedzialności – oznajmił minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow. Dodał, że wrogowi pozostało tylko około 11-13 proc. zapasów Iskanderów i niewiele więcej Kalibrów.
W ocenie szefa resortu obrony Rosja, cierpiąca na niedobór pocisków, jest zmuszona, by w coraz większym stopniu wykorzystywać do ataków na Ukrainę systemy rakietowe S-300, które są zasadniczo używane w celach defensywnych, jako arsenał sił obrony powietrznej.
– Wróg na pewno posiada ponad 7 tys. rakiet do systemów S-300. To bardzo dużo. Zasięg tego uz … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS