A A+ A++

– Rosja wyczerpuje już strategiczne rezerwy pocisków balistycznych krótkiego zasięgu typu Iskander i pocisków manewrujących Kalibr – poinformował minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow. Zauważył, że Rosjanie nie mogą obecnie produkować niektórych typów rakiet. – Kreml będzie potrzebował wiele lat, by odbudować swój potencjał militarny – dodał Reznikow.

– Według klasycznych sowieckich norm Rosjanie powinni utrzymywać strategiczne rezerwy pocisków na poziomie 25-30 proc. Wykorzystują te zapasy, a zatem, ze swojego punktu widzenia, wykazują się brakiem odpowiedzialności – oznajmił minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow. Dodał, że wrogowi pozostało tylko około 11-13 proc. zapasów Iskanderów i niewiele więcej Kalibrów.

W ocenie szefa resortu obrony Rosja, cierpiąca na niedobór pocisków, jest zmuszona, by w coraz większym stopniu wykorzystywać do ataków na Ukrainę systemy rakietowe S-300, które są zasadniczo używane w celach defensywnych, jako arsenał sił obrony powietrznej. 

– Wróg na pewno posiada ponad 7 tys. rakiet do systemów S-300. To bardzo dużo. Zasięg tego uz … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicja Płock: Przekroczył dozwoloną prędkość o 71 km/h w terenie zabudowanym
Następny artykułAbp Szewczuk: Szczególnie dziękuję Kościołowi w Polsce