“Jeśli masz już jeden samochód, to po co ci dziesięć?”
Bellerin przed sezonem wrócił do Barcelony z wypożyczenia do Realu Betis, które było dla niego bardzo owocne, bo zakończył je sporym sukcesem w postaci zwycięstwa w Pucharze Króla. Zarówno tam, jak i teraz w szatni Blaugrany, jest jednym z najmniej zarabiających piłkarzy z pensją na poziomie poniżej 500 tysięcy euro rocznie, sam jednak przyznaje, że jest to dla niego w zupełności wystarczająca kwota.
– Mam to szczęście, że zajmuję się tym od wielu lat i jestem w komfortowej sytuacji finansowej, która pozwala mi cieszyć się tym, na co mam ochotę. W końcu nie potrzebujemy tak dużo, jak nam się wydaje i prowadzę bardzo normalne życie. Moje priorytety nie opierają się na kwestiach ekonomicznych. […] Czuję, że rzeczy, które sprawiają mi największą radość, są darmowe. Żyjemy w kapitalistycznym świecie, bardzo skupieni na kupowaniu i kupowaniu oraz na posiadaniu coraz większej ilości rzeczy, ale to do niczego nie prowadzi. Jeśli masz już jeden samochód, po co ci dziesięć? – powiedział w rozmowie z “Ara”.
Hector Bellerin o zarobkach piłkarzy: Powinniśmy płacić najwyższe podatki
Rozmowa w pewnym momencie przeszła na tematy polityczno-światopoglądowe, a Hiszpan został zapytany o jego zdanie w temacie podatków i jak ocenia fakt, że wielu jego kolegów po fachu albo wspiera polityków oferujących im atrakcyjne warunki podatkowe(konkretnie padł tutaj przykład części Brazylijczyków deklarujących poparcie w wyborach prezydenckich dla Jaira Bolsonaro) albo decyduje się na rejestrowanie swoich w tzw. “rajach podatkowych”.
Piłkarze to ludzie, którzy powinni płacić największe podatki. Pochodzę z rodziny, w której były miesiące, kiedy trzeba było sobie robić ręce i rękawy, żeby móc jeść. Nadal żyję z takimi ludźmi, z przyjaciółmi, przyjaciółmi rodziny. Każdy chce zarabiać więcej, aby czuć się bardziej komfortowo, ale myślę, że biorąc pod uwagę to, co ja zarabiam, trzeba patrzeć nie tylko na swoje otoczenie, ale także na społeczeństwo, w którym panują bardzo niepewne sytuacje. Piłkarze są w bardzo uprzywilejowanej sytuacji. Ciężko pracowaliśmy i dokonaliśmy wielu poświęceń, ale musimy być świadomi tego, co mamy, skąd pochodzimy i powinniśmy jako pierwsi chcieć pomóc w stabilizacji naszego społeczeństwa. Ale rozumiem, że są koledzy, którzy mogą myśleć inaczej
~ Hector Bellerin
– Brakowało wiadomości i przekazu, ale coraz bardziej zdaję sobie sprawę, że są one mało przydatne. Krytykowałem mundial, ale w końcu się skończył i dużo ludzi go oglądało. Słowa są bezwartościowe, jeśli nie ma działań. Jesteśmy pracownikami i jeśli chcemy grać na najwyższym poziomie, musimy przestrzegać pewnych zasad. Tak, chciałbym zobaczyć trochę więcej aktywizmu ze strony graczy, ale rozumiem, że to też jest trudne – dodał zawodnik FC Barcelony.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS