BBTS Bielsko-Biała ponownie po pięciu setach pokonał zespół z Radomia. – Mamy nad czym pracować, były słabsze momenty i elementy, które trzeba poprawiać. Jednak wiemy co trzeba robić lepiej. Uważam, że idziemy w dobrym kierunku. Na treningach staramy się robić to, co nam do tej pory nie wychodzi. Trochę może nam pomóc to, że wygraliśmy, strona mentalna jest bardzo ważna – przyznał trener Sergiej Kapelus.
W swoim ostatnim meczu w 2022 roku BBTS Bielsko-Biała na wyjeździe pokonał Cerrad Eneę Czarnych Radom. Mimo prowadzenia 2:0 bielszczanie nie zdołali dopisać do swojego konta kompletu punktów. Siatkarze z Radomia doprowadzili do tie-breaka, ale nie udało im się przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Tym samym bielszczanie zakończyli serię porażek. – Bardzo trudne spotkanie i oczywiście bardzo cieszę się, że wygraliśmy ten mecz. Szczerze mówiąc to bardzo fajne uczucie, którego już trochę zapomniałem. Oczywiście po tej wygranej myślę, że warto ciężko trenować, spędzać dużo czasu w hali, żeby później czuć coś takiego po wygranym meczu – powiedział Sergiej Kapelus.
Dla bielszczan był to drugi tie-break z rzędu. Dość niespodziewanie podopieczni trenera Kapelusa przed świętami Bożego Narodzenia we własnej hali podzielili się punktami z PGE Skrą Bełchatów. – Zagraliśmy dobrze ze Skrą. Uważam, że dobrze zagraliśmy też z Czarnymi Radom. Mamy nad czym pracować, były słabsze momenty i elementy, które trzeba poprawiać. Jednak wiemy co trzeba robić lepiej. Uważam, że idziemy w dobrym kierunku. Na treningach staramy się robić to, co nam do tej pory nie wychodzi. Trochę może nam pomóc to, że wygraliśmy, strona mentalna jest bardzo ważna. Staramy się iść do przodu – stwierdził szkoleniowiec BBTS-u.
BBTS-u podobnie jak inne zespoły PlusLigi nie omijają problemy zdrowotne. W Radomiu obecni byli obaj rozgrywający, ale tylko Pierre Pujol był zdrowy. – Dopadł nas jakiś wirus, który szczególnie Radka Gila wprowadził w taki stan, że nie mogliśmy z niego skorzystać. Dziękuję, że w ogóle był przebrany i był na rozgrzewce w tym meczu. Pozwoliłem mu być na ławce, siedzieć obok nas. Naprawdę uważam, że może to nie wyglądało dobrze z boku, jak siedział oparty o ławkę, ale biedak naprawdę czuł się bardzo źle. Czekał, żeby nam pomóc i był gotowy mimo że czuł się naprawdę fatalnie – zakończył Kapelus.
Mimo zwycięstwa BBTS Bielsko-Biała pozostaje na ostatnim miejscu w tabeli PlusLigi. Do przedostatnich radomian bielszczanie tracą pięć punktów. Obie drużyny w tym sezonie wygrały tylko dwa mecze.
źródło: BBTS Bielsko-Biała – YouTube, opr. własne
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS