Sezon grypowy jest w pełni. Chorują głównie dzieci. W przychodniach jest mnóstwo pacjentów. Sokólski sanepid podaje, że w ostatnim tygodniu w powiecie było 517 przypadków grypy.
W Dąbrowie Białostockiej przychodnie pękają w szwach i są spore kolejki. Zwłaszcza po świętach Bożego Narodzenia lekarze odnotowali wzrost liczby młodych pacjentów, którzy przychodzą z objawami grypy. Dzieci mają zazwyczaj kaszel, katar i gorączkę.
– W przychodniach jest sporo pacjentów, głównie dzieci, choć są też osoby dorosłe. Z rozmów z rodzicami wynika, że to objawy grypowe, czyli kaszel i wysoka temperatura. Jest sporo ludzi, zazwyczaj lekarze przyjmowali pacjentów na bieżąco, a wczoraj musieliśmy czekać ponad godzinę – mówi matka sześcioletniej dziewczynki. – Nie wykupiliśmy wypisanego antybiotyku, ponieważ nie było go w aptece, więc dostaliśmy zamiennik. To był ostatni lek dostępny w tym punkcie. Niektórzy muszą jechać po medykamenty aż do Augustowa, bo nie ma ich na miejscu.
Trwają intensywne rozmowy z producentami leków o zwiększeniu aprowizacji polskiego rynku. Naszą szczególną troską są w tej chwili antybiotyki dla dzieci. Co ważne, w tym roku producenci dostarczyli ich już ok. 1 mln więcej niż w 2021r. Niedługo powinniśmy mieć kolejne dostawy
— Adam Niedzielski (@a_niedzielski) December 23, 2022
Problem dotyczy głównie leków na przeziębienie i grypę. Jak zapewnia resort zdrowia – niedobory w aptekach są lokalne. W skali kraju zapasów jest na co najmniej kilka miesięcy.
CZYTAJ TEŻ: Szef MZ: Niedobory leków w aptekach są lokalne, w skali kraju mamy zapasy na kilka miesięcy
Problem jest też dostrzegalny w żłobkach i przedszkolach.
– Moja córka w tym miesiącu była w żłobku tylko kilka dni. Jedno chore dziecko zaraża drugie, dochodzi do tego, że większość grupy musi siedzieć w domu – mówi Natalia, matka dwulatki.
Sokólski sanepid w przedostatnim tygodniu grudnia odnotował 517 przypadków grypy. Dane spływają tam ze wszystkich przychodni lekarskich w powiecie sokólskim. Od początku grudnia było też 20 przypadków COVID-19. W rzeczywistości chorych może być więcej, jednak nie prowadzi się obowiązkowego testowania.
– Widzimy wzrost zachorowań wirusowych. Zgłasza się do nas więcej pacjentów niż normalnie. Na pediatrii mieliśmy już dni z pełnym obłożeniem – informuje Jerzy Kułakowski, dyrektor sokólskiego szpitala.
Tymczasem jak mówił w TVN24 minister zdrowia Adam Niedzielski, w ostatnim przedświątecznym tygodniu było blisko 300 tys. zakażeń grypą. Trudna sytuacja jest również na oddziałach dziecięcych, gdzie brakuje miejsc dla chorych.
Mamy blisko 270 tys. zachorowań na grypę na tydzień, z których połowa to dzieci. Zleciłem @NFZ_GOV_PL prowadzenie stałego monitoringu obłożenia pediatrii. Lokalne oddziały #NFZ mają reagować na sygnały o wzroście zajętości łóżek. Dziś zajętych jest 10 tys. miejsc pediatrycznych
— Adam Niedzielski (@a_niedzielski) December 21, 2022
(orj)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS