90 proc. mieszkańców Lwowa na zachodzie Ukrainy pozostało bez dostępu do elektryczności po czwartkowych zmasowanych atakach rakietowych rosyjskich wojsk; w mieście nie kursują trolejbusy i tramwaje, mogą też wystąpić trudności z dostawami wody – oznajmił na Telegramie mer Lwowa Andrij Sadowy.
“W obiektach infrastruktury krytycznej przechodzimy na awaryjne generatory (prądu). Pozostańcie w ukryciach” – napisał Sadowy na Telegramie.
Jak dodał szef władz obwodu lwowskiego Maksym Kozycki, ukraińskim siłom obrony przeciwrakietowej udało się zestrzelić część rakiet wymierzonych w ten region. Wciąż utrzymuje się zagrożenie kolejną falą ataków wroga.
O możliwych problemach z dostawami elektryczności i wody powiadomił również mer Kijowa Witalij Kliczko. Polityk wezwał mieszkańców miasta do wcześniejszego naładowania telefonów i przygotowania zapasów wody.
Wcześniej informowano, że w związku z rosyjskimi atakami obiektów infrastruktury energetycznej wprowadzono awaryjne przerwy w dostawach prądu w obwodach żytomierskim, sumskim, odeskim i dniepropietrowskim.
W godzinach porannych rosyjskie wojska dokonały zmasowanego ostrzału rakietowego Ukrainy. W ocenie doradców prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Mychajły Podolaka i Ołeksija Arestowycza, wróg zaatakował sąsiedni kraj przy użyciu 100-120 pocisków.
Jak informowały media i kanały na Telegramie, większość rakiet zostało strąconych przez ukraińskie siły obrony powietrznej. Aktualnie brak doniesień o ofiarach śmiertelnych.
Mer Kijowa: Nad stolicą w czwartek zestrzelono 16 rosyjskich pocisków rakietowych
Siły ukraińskiej obrony powietrznej w czwartek zestrzeliły nad Kijowem 16 rosyjskich pocisków rakietowych – oznajmił na Telegramie mer stolicy Ukrainy Witalij Kliczko. Władze obwodu odeskiego na południu kraju poinformowały o 21 strąconych rakietach przeciwnika.
W godzinach porannych wojska agresora zaatakowały sąsiedni kraj przy użyciu 100-120 pocisków manewrujących, wystrzelonych z bombowców strategicznych i okrętów na Morzu Czarnym. Większość rakiet została zneutralizowana. Odnotowano jednak kilka uderzeń w obiekty cywilne.
Jak dotąd nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych, wiadomo jedynie o trzech osobach rannych w Kijowie. Poinformowało o tym ukraińskie dowództwo sił powietrznych, źródła w administracji prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a także władze poszczególnych regionów.
“Poranek, wieś w obwodzie iwanofrankowskim, niemal 1000 kilometrów od Rosji. Rakieta trafia prosto w dom i cudem nie eksploduje” – napisał na Telegramie wiceszef biura (kancelarii) Zełenskiego Kyryło Tymoszenko, który opublikował zdjęcie pocisku manewrującego w zniszczonym mieszkaniu.
Ukraińskie wojska obrony powietrznej strącą dzisiaj najwięcej rosyjskich rakiet od początku wojny – zapowiedział wcześniej na Telegramie gubernator regionu mikołajowskiego Witalij Kim. (PAP)
szm/ tebe/ mal/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS