A A+ A++

Pracownicy służb granicznych wznowili strajk na sześciu największych brytyjskich lotniskach. Chodzi o osoby odpowiedzialne za kontrolę paszportową. Podróżni również z Polski powinni liczyć się z utrudnieniami.

Część obowiązków strajkujących pracowników przejęli żołnierze oraz ochotnicy wyspecjalizowani w sprawdzaniu dokumentów. 

Pierwszy etap strajku, który rozpoczął się w zeszły piątek, nie spowodował większych problemów. Niemniej jednak zarządy lotnisk apelują, by używać automatycznych bramek, które sprawdzają dane biometryczne zawarte w dokumentach. 

Warto też przed rozpoczęciem podróży potwierdzić status lotu. 

Zobacz również:

Przełom pod Bachmutem? ISW: Rosjanie są wyczerpani

Przełom pod Bachmutem? ISW: Rosjanie są wyczerpani

Strajkiem objęte są porty lotnicze na Heathrow, Gatwick, w Manchesterze, Birmingham, Glasgow i Cardiff. 

Protest służb granicznych potrwa do końca roku. Związkowcy domagają się 10 procentowej podwyżki. Jak twierdzą są pracownikami z tzw. pierwszej linii, którzy zapewniają Wielkiej Brytanii bezpieczeństwo. 

Negocjacje prowadzone pomiędzy pracodawcą a pracownikami nie przyniosły dotychczas żadnych rezultatów. Fakt, że protest nie przyniósł  spodziewanych efektów, może oznaczać, że związkowcy będą musieli ustąpić przynajmniej z częścią postulatów. 

Koniec roku przyniósł w Wielkiej Brytanii fale strajków również w kilku innych sektorach. 

Protestowali i będą nadal protestować pracownicy kolei, pielęgniarki, załogi karetek pogotowia, egzaminatorzy prawa jazdy, kierowcy londyńskich autobusów i pocztowcy. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSesja LIX z dnia 20 grudnia 2022 roku
Następny artykułNaukowcy znaleźli pozaziemskie minerały w meteorycie z 2020 roku