Tą tragedią żyje wielu mieszkańców Podkarpacia i polska społeczność w Holandii. Śmiercią pary młodych ludzi poruszonych jest też wielu Holendrów. Wiktoria i Konrad zaginęli, a kilka dni później znaleziono ich zwłoki na ornym polu. Wiele osób zastanawia się, co mogło się wydarzyć, a policja podaje informacje oszczędnie.
TOP 2022 – wybraliśmy dla Państwa najciekawsze, najchętniej czytane teksty w 2022 roku, które ukazały się na rzeszow.wyborcza.pl. To jeden z nich. Został opublikowany 12 lutego 2022.
Wiktoria, wiek 21 lat. Wysoka brunetka. Znaki szczególne – aparat na zębach. Konrad, młodszy od Wiktorii o rok. Miał tyle samo co ona wzrostu, czyli 170 cm. Blondyn z brązowymi oczami, o szczupłej, chłopięcej sylwetce. Takie rysopisy podano w portalu Zaginieniprzedlaty.com w ostatni weekend. Apel o pomoc w poszukiwaniach skierowano głównie do Polaków mieszkających w Holandii, bo tam od początku grudnia mieszkali Wiktoria i Konrad. Wyjechali za granicę, żeby trochę zarobić. Przez agencję pracy tymczasowej Get Work znaleźli pracę w Lelystad, w fabryce produkującej testy medyczne. Pracowali przy ich pakowaniu. Zamieszkali w Kampen, 36 km od Lelystad, w domu, w którym wynajmowano pokoje cudzoziemcom przyjeżdżającym do pracy. Lelystad leży w środkowej Holandii, w prowincji Flevoland. Mieszka tam ponad 70 tys. osób. Kampen to blisko 50-tysięczne miasto. Między Kampen a Lelystad jest 35 km, tę trasę można przejechać w mniej więcej pół godziny.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS