Pod koniec września rosyjskie wojsko przegrało bitwę o Łyman, małe miasto we wschodniej części Ukrainy. Jak podaje „The Wall Street Journal”, Władimir Putin do samego końca chciał, aby podlegli mu żołnierze zostali na swoich pozycjach. Miał odrzucić sugestie generałów, którzy domagali się zmiany strategii. Słabo wyposażone oddziały wojskowe okupantów zostały otoczone przez Ukraińców, którzy mieli pokaźne zapasy broni, dostarczone przez sojuszników z Zachodu.
Według obecnych i byłych urzędników amerykańskich oraz europejskich, a także byłego oficera rosyjskiego wywiadu prezydent Rosji wydawał się mieć ograniczony obraz rzeczywistości, a co za tym idzie, zrozumienie sytuacji. Na przełomie września i października rosyjskie oddziały pospiesznie się wycofały, pozostawiając za sobą zapasy amunicji. Okupanci ponieśli dotkliwe straty w ludziach.
Wojna w Ukrainie. Władimir Putin otacza się klakierami
Z ustaleń „The Wall Street Journal” wynika, że Władimir Putin znalazł się w „izolacji” na szczycie władzy w Rosji. W najbliższym otoczeniu prezydenta znajdują się jedynie osoby, które wzmacniają jego „wojownicze” nastawienie. Bliscy urzędnicy mają utwierdzać Władimira Putina w przekonaniu, że Rosja, pomimo rosnącej liczby ofiar w swoich szeregach oraz bolesnych konsekwencji w warstwie ekonomicznej, odniesie sukces.
Ukraina już od ponad dziewięciu miesięcy odpiera rosyjską pełnowymiarową agresję. Kreml planował zająć stolicę sąsiedniego kraju w ciągu kilku dni, a następnie zainstalować tam marionetkowe władze. Żołnierze podlegli Władimirowi Putinowi atakują zarówno cele militarne, jak również obiekty zamieszkałe przez ludność cywilną. Dzięki waleczności ukraińskich żołnierzy, a także dostawom broni od sojuszników, Ukraina przeprowadza skuteczną kontrofensywę, wypychając okupantów ze swojego terytorium.
Czytaj też:
„Dziś świętujemy w innych okolicznościach.” Czego prezydent Zełenski życzył rodakom?Czytaj też:
Putin zapowiada niszczenie Patriotów: 99,9 proc. Rosjan jest gotowych „oddać wszystko”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS