A A+ A++

Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan

Ks. Waldemar Cisło opowiedział również, jaka jest sytuacja chrześcijan w miejscu narodzin Jezusa.

Do Betelejem zawitała nadzieja

„Od wielu lat za naszym pośrednictwem pomagamy utrzymać tę małą trzódkę chrześcijan, która tam pozostała. Dzięki państwa modlitwie oraz dzięki wsparciu materialnemu, czyli że tam jeździcie jako pielgrzymi, że kupujecie wyroby z drewna oliwnego, jakie oni produkują, kilkaset rodzin może tam przebywać. Byliśmy pod koniec listopada, nastąpiła delikatna odwilż, tzn. przybywają pielgrzymi, przybywają turyści, zapanowała nadzieja. Niemniej jednak sytuacja cały czas pozostaje bardzo trudna. Tamtejsze Kościoły utworzyły związek, który ma pomóc w utrzymaniu tych terenów, ponieważ czasami są one odbierane – zaznaczył ks. Cisło. – Nazywamy Jezusa Księciem Pokoju. Wszystkim państwu życzę tego pokoju w naszych sercach, w naszych rodzinach i środowiskach, a przede wszystkim, żeby ten Książe Pokoju zachował naszą miłą ojczyznę od wojny i całego nieszczęścia, które widzimy za naszą granicą, ale również w wielu innych miejscach na świecie. A za wszelkie dobro niech tysiąckrotnie państwu wynagrodzi, bo zawsze czy Syryjczycy, czy teraz Ukraińcy, czy też inni w wielu innych miejscach na świecie zawsze do mnie mówią: «Ojcze, podziękuj Polakom, bo naprawdę cenimy sobie to, co robicie».“

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBarcelona przedłuży kontrakt ze swoim graczem. “Pozostały szczegóły”
Następny artykułGdzie po pomoc w nagłym wypadku?