Tłum ludzi próbował się przesiąść na Dworcu Wschodnim do innego pociągu, nikomu się nie udało. Nie potrafię znaleźć słów na określenie bezmiaru bezmyślności, arogancji i obojętności pracowników kolei – pisze nasza czytelniczka.
Jechałam z dworca Warszawa Zachodnia do Otwocka. Wiedziałam, że SKM-1, normalnie kursująca na trasie Pruszków-Otwock, teraz jeździ wahadłowo z Pruszkowa do Zachodniej i z Otwocka do Warszawy Wschodniej. Na Dworcu Zachodnim czekałam więc na jakikolwiek pociąg, który podwiezie mnie na Wschodnią.
PKP. Ludzie biegną kłusem, pociąg z Dworca Wschodniego spokojnie odjeżdża
Na peronie nr 2 był ogromny tłok, wielu zdezorientowanych podróżnych z dziećmi, bagażami, zwierzętami. Po około 25 minutach oczekiwania podjechał wreszcie pociąg Kolei Mazowieckich, bodajże ze Skierniewic do Warszawy Wschodniej. Wsiadło w niego dużo osób.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS