A A+ A++

Granica polsko-niemiecka. To miał być transport makulatury z Belgii, a na przyczepach lubuscy celnicy znaleźli tony gąbek, opakowań po lekarstwach i styropianu. Kara może sięgnąć nawet 200 tys. zł.

Tira z ładunkiem lubuscy funkcjonariusze KAS – Krajowej Administracji Skarbowej i kontrolerzy z WIOŚ sprawdzali na przejściu granicznym w Świecku na granicy z Niemcami.

Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.

Zgodnie z dokumentami przewozowymi ciężarówka miała wieźć z Belgii 23,5 tony makulatury do jednej z firm na terenie województwa mazowieckiego. Celnicy zobaczyli zupełnie coś innego. – Na naczepie znajdowały się nie tylko papier i tektura, ale także gąbka do wypełnień, folia, opakowania po lekach, butelki plastikowe i styropian, a nawet rura od odkurzacza – opowiada Beata Downar-Zapolska z Izby Administracji Skarbowej.  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicjanci zatrzymali bliźniaków. Jeden schował się za szafką, drugi pod łóżkiem
Następny artykułBartosz Opania był gwiazdą “Na dobre i na złe”. Zamienił scenę na mundur