A A+ A++

Karty FUTMAS były stałym akcentem świątecznego okresu w serii FIFA. Przygotowywano je w specjalnej, charakterystycznej estetyce. Kojarzyły się graczom pozytywnie, bo wiele z nich nie wymagało wyłożenie niebotycznej ilości monet, a miały solidne statystyki i zdecydowanie nadawały się do gry. Dlaczego więc EA postanowiło zrezygnować z ich wypuszczania?


Zobacz wideo

Sport.pl na EA Sports Women’s Football Summit

Karty FUTMAS zniknęły bezpowrotnie?

Ostatni raz karty FUTMAS w Ultimate Team pojawiły się przy okazji FIFA 20. Wyszło ich wtedy aż 31 sztuk, a wśród wyróżnionych byli między innymi Lika Modrić, David De Gea czy Edinson Cavani. Większość była dostępna w bardzo tanich SBC, dzięki czemu gracze mogli według woli decydować, kto im się przyda i mądrze inwestować.

Karty może nie były użyteczne do samego końca gry, ale sprawdzały się przez przynajmniej kilka miesięcy. Gracze bardzo lubili taki format. W trybie pojawiało się sporo kart w przystępnej cenie, co szybko wzbogacało różnorodność zespołów. W FIFA 21 społeczność również czekała na grudniowe akcenty świąteczne. Tych jednak finalnie już nie uświadczyła.

Niezwykła okazja dla fanów Overwatcha. Mogą zmienić grę

EA postanowiło zrezygnować z świątecznego formatu, a zimą dodawano inne rodzaje kart. Może nie była to drastyczna zmiana dla całej gry, ale zabrała pewien tradycyjny element, który zawsze towarzyszył graczom. Nie wszyscy byli z tego powodu zadowoleni, zwłaszcza że z czasem twórcy zaczęli wprowadzać nowe rodzaje kart “od czapy”, a nie robili tego przy okazji świąt.

Więcej treści esportowych na Gazeta.pl.

W FIFA 22 pojawił się motyw Zimowych Dzikich Kart. EA powtórzyło go również i w FIFA 23. Za specjalne tokeny gracze będą mogli odbierać określone nagrody. Im więcej żetonów, tym lepszy bonus. Do zdobycia są karty Sandro Tonaliego i Kierana Trippiera oraz różne paczki. Można to nieco przyrównać do pewnej formy kalendarza adwentowego, ale wychodzi na to, że graczom niespecjalnie sprawia on przyjemność.

Caps, G2 Esports, LECEsportowcy marzą o swoim mundialu. Brakuje im gry

Na EA spadła krytyka za dokładne powtórzenie wyróżnienia dla Trippiera, który Dziką Kartę otrzymał też w FIFA 22. Obydwie wersje są do siebie bardzo podobne. Zero kreatywności i, kolokwialnie mówiąc, odgrzewanie kotleta. I to ma zastąpić FUTMAS? Trochę słabo.

Okres mundialu wprowadził do Ultimate Team sporo kart i być może EA stara się nieco zwolnić tempo i wyhamować. To hipotetyczna przyczyna braku kart FUTMAS, aczkolwiek wcale nie udobruchało to graczy. Dlatego nie dziwią głosy zawiedzionej społeczności, która oczekiwała nieco więcej. I niby do świąt jeszcze kilka dni zostało, ale nie zapowiada się, ażeby EA szykowało jakiegoś asa w rękawie do FIFA 23.

Odoamne, profesjonalny gracz League of Legends dla RogueNowy format w League of Legends. Nie wszyscy chcieli zmian

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPodpisanie umowy na remont Mostu Kolejarzy
Następny artykułElon Musk obiecał, że ustąpi ze stanowiska dyrektora generalnego Twittera, ale…