Od tygodnia wyjście do sklepu albo do lekarza to droga przez mękę. Część chodników jest wciąż zasypana śniegiem. Po raz kolejny miejska administracja pokazała, że dba przede wszystkim o kierowców.
Rachunek za odśnieżanie miasta do poniedziałkowego poranka wyniósł już ponad 6 mln zł. To duże pieniądze, które niestety nie przełożyły się na jakość. Szczególnie widać to z perspektywy pieszego.
Miasto dla ludzi, tzn. dla kierowców
W Lublinie wciąż są miejsca, którymi nie da się przejść. I wcale nie chodzi o jakieś mało znaczące boczne dróżki, ale o istotne trakty, takie jak chociażby ulica Kalinowszczyzna, przy której znajduje się szkoła i przychodnia zdrowia. Jednak od ponad tygodnia chodzenie po chodnikach Kalinowszczyzny to prawdziwe wyzwanie. Pieszy ma dwie opcje: brodzić po kolana w śniegu albo wejść na asfalt, co jest po prostu niebezpieczne, szczególnie po zmroku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS