– Tak jest. Ale był na tym zebraniu 27 grudnia i słyszał rozkaz Kamysznikowa. Dlatego poszedłem do niego, a on się zgodził. Nasza rozmowa z Bieriezowskim została nagrana. Dlaczego? Może to nie było właściwe, ale powiedziałem Bieriezowskiemu: “Trzeba to nagrać ukrytą kamerą”. Wiedziałem, że jeśli zacznie się poważna rozgrywka, będą na nich naciskać, i wtedy oni zaczną się wycofywać. Uważam, że jestem czysty wobec nich, ponieważ również byłem na tej taśmie. Potem wszystko odbyło się według scenariusza – chłopaków zaczęto przyduszać. Pońkin powiedział mi: “Ty masz swoje życie, ja – swoje”. Szebalin po prostu zaczął kłamać (na taśmie – wszystko powiedzieli, że FSB przekształciło się w bandę i przyjmuje zlecenia). Kowaliow mnie zapytał: “Dokładnie to słyszałeś, może to były żarty?”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS