Dzisiaj, 20 grudnia (12:39)
Zima rządzi się swoimi prawami. Są jej zwolennicy i zagorzali przeciwnicy, którzy mogliby obejść się bez tej pory roku. To właśnie, gdy przychodzą miesiące zimna na drogach może wystąpić gołoledź – znienawidzona zarówno przez kierowców, jak i przez pieszych. Czym jest i jak sobie radzić podczas tego zjawiska?
Zima to śnieg i mróz, ale nie tylko. O ile padający miękki puch może być przyjemnością, tak w trakcie zimy występują także inne zjawiska, które już przyjemnością zdecydowanie nie są.
Do takich sytuacji należy pojawienie się gołoledzi. To warstwa cienkiego lodu na jezdni i chodnikach, a także czasem na mocno ubitym śniegu. Powstaje podczas opadów drobnego deszczu, mżawki podczas odwilży. O ile temperatura powietrza rośnie, to przy gruncie wciąż pozostaje często ujemna, więc padający deszcz zamarza, tworząc taflę lodu.
Podobnym zjawiskiem do gołoledzi jest ślizgawica, zwana też lodowicą, a zjawiska te są często ze sobą mylone. Różnica jest niewielka, ale jednak podczas lodowicy powstaje, gdy opady trafią na podłoże i wówczas po odwilży przychodzi mróz, zamrażając stojącą już taflę wody.
Obydwa zjawiska są niezwykle niebezpieczne zarówno dla pieszych, jak i dla kierowców.
Oczywistym jest, że każde pogarszające się warunki na drogach są wskazaniem do wytężenia swojej uwagi podczas kierowania pojazdem. Gołoledź zdecydowanie należy do sytuacji, w której jako kierowcy powinniśmy zachowywać szczególną baczność na drodze, bo to właśnie na warstwie cienkiego lodu możemy w łatwy sposób stracić panowanie nad pojazdem, powodując wypadek.
Dodatkowo należy pamiętać, że droga hamowania na takiej nawierzchni pokryte … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS