A A+ A++

Siatkarze Sir Safety Perugii po triumfie w Klubowych Mistrzostwach Świata i pewnym zwycięstwie w Lidze Mistrzów powrócili do rywalizacji ligowej. W niedzielę drużyna Andrei Anastasiego zmierzyła się z Vero Volley Monzą. Po chwili przerwy do gry wrócił Wilfredo Leon, który po raz kolejny przyczynił się do zwycięstwa.

Zobacz wideo
Michniewicz i jego sztab wybrali się “na miasto”. To wiele obrazuje

Leon nie do zatrzymania. Przyjmujący ponownie jednym z najlepszych zawodników Perugii

Dominatorzy włoskiej ligi od początku narzucili mocne tempo i kontrolowali losy spotkania, by w pierwszej partii pokonać rywali do 19. Druga partia była już znacznie bardziej wyrównana, a siatkarze Monzy do samego końca walczyli o wyrównanie stanu meczu. Od wyniku 22:22 trzy kolejne akcje wygrali jednak liderzy rozgrywek, podwyższając prowadzenie w całym starciu. W trzecim secie obyło się już bez większych emocji. Zawodnicy Anastasiego wygrali do 20, triumfując w całym spotkaniu 3:0 (25:19, 25:22, 25:20).

W barwach Perugii świetną dyspozycję udowodnił po raz kolejny Wilfredo Leon, który pauzował w meczu Ligi Mistrzów. Przyjmujący zdobył łącznie 13 punktów, dokładając do skutecznych ataków dwa asy serwisowe i dwa punktowe bloki. Spotkanie z kwadratu dla rezerwowych obserwował tym razem Kamil Semeniuk, który wszedł jedynie na zmianę w drugim secie. Duet przyjmujących uzupełnił Ukrainiec Ołeh Płotnicki, który zdobył 15 punktów i został wybrany MVP meczu.

Katastrofa ZAKSY. 16:10 w czwartym secie i porażka

Siatkarze Perugii są jak do tej pory nie do zatrzymania, co najlepiej pokazuje seria 22. kolejnych zwycięstw. W dwunastu starciach ligowych stracili jak dotąd tylko 7 setów. To przekłada się na trwającą serię zwycięstw i pewne prowadzenie w tabeli rozgrywek z dorobkiem 36 punktów. Drugie miejsce zajmuje obecnie zespół z Modeny, który do liderów traci aż 13 punktów. 

W 13. kolejce rywalem drużyny Anastasiego będzie Siena, która zamyka ligową tabelę z dwoma zwycięstwami na koncie. Mecz ten odbędzie się w poniedziałek 26 grudnia o godzinie 18:00.

Kacper Piechocki screenSiatkarz Skry Bełchatów poszedł na całość. “Poleciał” w trybuny i oto efekt

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRadni wojewódzcy przyjęli budżet
Następny artykułNew Horizons zaobserwowała rozpad cząstek ciemnej materii?