A A+ A++

Nagła zmiana sytuacji w sprawie zmian w sądownictwie jest bardziej objawem kryzysu, w jakim znalazł się PiS, aniżeli jego przyczyną – mówi politolog prof. Rafał Chwedoruk. W rozmowie z “Newsweekiem” zwraca uwagę, że wewnątrz obozu władzy najwyraźniej nie jest jeszcze zdecydowane, co jest stawką w przyszłym roku.

dr hab. Rafał Chwedoruk, prof. UW, politolog: — Powiedziałbym, że dokładnie odwrotnie. PiS w 2016 r. wiedziało, czego chce, czego oczekują od nich kluczowe grupy elektoralne, na jaki może natrafić opór i jakie mogą być tego konsekwencje. Teraz można odnieść wrażenie, że sprawczość – tak z przyczyn obiektywnych, czyli globalnej sytuacji gospodarczej i zmian w polityce międzynarodowej, jak i subiektywnych, dotyczących procesu decyzyjnego — jest na nieporównywalnie niższym poziomie. Nie bardzo też wiadomo, dokąd zmierza obóz władzy na poziomie ideowym, balansując pomiędzy pragmatyką codziennego rządzenia, która z reguły jest aideologiczna, a minimum programowym.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMiędzypokoleniowe warsztaty kulinarne w Rutkach
Następny artykułNie tylko Death Stranding 2; Kojima potwierdza, że ma w zanadrzu drugą grę